Leasing opłacał się graczom giełdowym

W ubiegłym roku na giełdzie i CeTO zadebiutowały trzy spółki leasingowe: Leasco, Centrum Leasingu i Finansów - Clif oraz Lubelskie Towarzystwo Leasingowe. W ciągu najbliższych tygodni w publicznej ofercie inwestorzy będą mogli kupić walory Europejskiego Funduszu Leasingowego. Jak dotąd, wszystkie debiuty przyniosły zyski.Ta ostatnia emisja ze względu na wielkość i wartość będzie testem zainteresowania branżą wśród inwestorów. Europejski Fundusz Leasingowy z Wrocławia wyemituje niemal 4 mln nowych akcji, z których 2 mln zostanie sprzedanych w ramach oferty otwartej. Pozostałe papiery zostaną zaoferowane kadrze menedżerskiej (8,8 tys.) oraz dotychczasowemu akcjonariuszowi i prezesowi spółki Leszkowi Czarneckiemu (1 944 tys.). EFL zamierza część akcji notować w formie GDR-ów na zagranicznych giełdach. Gwarantem i organizatorem emisji jest Credit Suisse First Boston. Będzie to na razie jedyna spółka leasingowa, której akcje będą notowane na rynku podstawowym.Początkowo oferta miała być przeprowadzona do końca ub.r. Przesunięcie sprzedaży akcji było związane m.in. z ofertą PKN oraz słabą koniunkturą na giełdzie. Walory EFL zostały dopuszczone przez KPWiG do publicznego obrotu na początku października ub.r. EFL zajmuje czołową pozycję wśród firm leasingowych w Polsce.Ze względu na krótki czas notowania spółek leasingowych na rynku - nie przekraczający jednego roku - trudno jest na razie zauważyć korzyści, jakie płyną dla nich ze statusu firmy giełdowej. Sprzedając akcje w publicznych ofertach, przedsiębiorstwa leasingowe deklarowały, że ich głównym celem, poza pozyskaniem kapitału, jest uwierzytelnienie firmy w oczach klientów i banków. Ma to dla nich podstawowe znaczenie, gdyż wiąże się z możliwością dostępu do tańszych źródeł finansowania transakcji leasingowych.Jednak dla inwestorów wejście spółek leasingowych na giełdę w każdym przypadku było opłacalne. Co prawda, wartość ofert spółek leasingowych nie była duża, jednak inwestorzy, którzy zapisali się w publicznej ofercie na walory Leasco, Clifu czy LTL, nie mogą narzekać - za każdym razem kurs akcji w czasie debiutu był wyższy od ceny emisyjnej.Szlak przetarło częstochowskie Leasco. Podczas publicznej subskrypcji sprzedało 1,5 mln papierów nowej emisji. Dotychczasowi akcjonariusze pozbyli się 1 177 755 walorów. Akcje Leasco są notowane na CeTO. Średnia cena debiutu wyniosła 4,41 zł (maksymalna - 5,05 zł). Inwestorzy, którzy kupili akcje w ofercie publicznej, zarobili więc około 16%. Jako drugie debiutowało Centrum Leasingu i Finansów. W publicznej ofercie sprzedało 300 tys. akcji po 10 zł. Spółka zadebiutowała na rynku wolnym GPW. Kurs debiutu wyniósł 13 zł, co zapewniło inwestorom biorącym udział w ofercie 30% zysku. Ok. 20,8-procentowy zysk przyniósł grudniowy debiut Lubelskiego Towarzystwa Leasingowego. W czasie pierwszego notowania akcje LTL wyceniono na 14,50 zł. Spółka w publicznej subskrypcji sprzedała 201,1 tys. walorów serii D po 12 zł. Dzięki emisji pozyskała 2,4 mln zł, które zamierza przeznaczyć głównie na finansowanie przedmiotów leasingu.

Piotr Utrata