Jaka inflacja w lipcu?
Zdaniem analityków, inflacja rok do roku w lipcu może skoczyć do 10,5?11,3% (z 10,2% w czerwcu), natomiast od września można się spodziewać obniżki rocznego wskaźnika inflacji. Dziś GUS poda dane o inflacji w lipcu. W czerwcu inflacja miesięczna wyniosła 0,8%, a liczona rok do roku wzrosła do 10,2%, wobec 10% miesiąc wcześniej.Już po podaniu wskaźnika cen żywności w I połowie lipca analitycy prognozowali wzrost inflacji w lipcu w przedziale od 10,3% do ponad 11%. W I połowie lipca ceny żywności wzrosły o 0,4% w porównaniu z II połową czerwca, a o 0,5% w porównaniu z I połową czerwca. Aktualne wyższe prognozy ustaliły się po podaniu przez GUS wskaźników za II połowę lipca, gdy ceny żywności nie zmieniły się w porównaniu z pierwszą połową, a w porównaniu z drugą połową czerwca wzrosły o 0,4%.Drożejąca żywnośćgłówną przyczyną? Nie będzie tak, jak przed rokiem, kiedy mieliśmy deflację 0,5-proc. Teraz będziemy mieć inflację 0,5-proc. ? powiedział PAP Tadeusz Chrościcki z Rządowego Centrum Studiów Strategicznych. Jego zdaniem, inflacja w lipcu wyniesie 0,5%, a liczona lipiec do lipca 11,2%.T. Chrościcki uważa, że będzie to najwyższy pułap inflacyjny w br. ? Potem już zaczynamy pomału zmniejszać inflację. W sierpniu w stosunku do sierpnia ub.r. powinna wynieść ok. 11%, a we wrześniu w stosunku do września ok. 10,5% ? powiedział. ? Ten impuls inflacyjny ze strony żywności będzie trwał co najmniej do końca I półrocza 2001 r., a w jego efekcie utrzymają się wysokie ceny mięsa i artykułów zbożowych ? dodał ekspert RCSS.Zdaniem T. Chrościckiego, planowany przez rząd bezcłowy import zbóż nie obniży cen żywności. ? W naszym kraju ceny mają to do siebie, że łatwo jest je podnieść, potem utrzymują się na wysokim pułapie dość długo i dopiero później pomału spadają. To samo dotyczy paliw. Jeżeli na rynkach światowych są tendencje do wzrostu cen paliw, to nasi monopoliści szybko reagują, ustalają je na wysokim poziomie, a jak już ceny na świecie spadają, to obniżka cen paliw płynnych u nas występuje z dużym opóźnieniem i jest relatywnie niska ? powiedział.Według szacunków GUS, tegoroczne zbiory zbóż mogą być niższe od zeszłorocznych o 14,3?18,3%.Swój udział w inflacjimiały ceny energii i gazuKrzysztof Rybiński, analityk ING Barings, uważa, że obok wzrostu cen żywności o wysokich wskaźnikach inflacji zadecydują też ceny energii elektrycznej i gazu.? Do inflacji prawdopodobnie przyczyni się dalszy wzrost cen energii i gazu, bo od liberalizacji rynku energii mieliśmy trzy miesiące podwyżek cen energii. Ceny rosną o ok. 2% przez ostatnie trzy miesiące ? powiedział. Jego zdaniem, inflacja w lipcu wyniosła 11,2?11,3% w stosunku do lipca ub.r.Paliwa ? nietypowo ? zbijały inflację. ? A to dlatego, że mieliśmy więcej obniżek niż podwyżek w lipcu, więc szacujemy, że wpływ cen paliw na ogólny wskaźnik inflacji to -0,1% w skali miesiąca ? powiedział K. Rybiński. Jego zdaniem, oprócz cen paliw większość szacunków inflacji bazowej pokazuje wzrost. ? Czyli utrzymująca się presja inflacyjna spowodowana jest nie tylko szokiem podażowym, wynikającym ze zniżki podaży żywności, ale także utrzymującą się rosnącą presją inflacyjną ? powiedział.Od września wskaźnikiinflacji niższe?Stanisław Gomułka z London School of Economics oczekuje wyraźnego spadku wskaźników inflacji od września do lutego. ? Głównie ze względu na efekt bazowy. W zeszłym roku, w II połowie, inflacja poszła mocno w górę. Efekt statystyczny odgrywa tu dużą rolę. W lutym ub.r. inflacja była najniższa. Stąd oczekujemy, że w lutym przyszłego roku też będziemy mieć wyjątkowo niską inflację ? powiedział.Natomiast inflacja w lipcu, jego zdaniem, powinna wynieść ok. 10,5%. ? Wydaje mi się, że będzie to przedział 10?11%, w pobliżu 10,5%. Mam nadzieję, że nie ? tak, jak niektórzy przypuszczają ? w pobliżu 11%. Każdy wynik poniżej 10,5% uważałbym za dobry ? powiedział Gomułka.
(PAP)