Międzynarodowa agencja ratingowa Moody's pozostawiła bez zmian ubiegłoroczny rating kredytowy dla Polski zarówno w walutach obcych jak i w złotych na poziomie Baa1/P-2 - podał Moody's we wtorkowym komunikacie. Dla papierów Skarbu Państwa denominowanych w walutach obcych Moody's utrzymał rating Baa1, a w złotówkach A2. Moody's przyjął wobec Polski stabilną perspektywę, akcentując dobre rokowania wzrostu w średnim okresie czasu, korzyści z wprowadzonych wcześniej reform strukturalnych i postępującą integrację z UE. Uzasadnienie podkreśla wysokie tempo gospodarczego wzrostu Polski po 1992 roku, postępy w restrukturyzacji, poprawę dyscypliny finansowej, duże rezerwy walutowe i zmniejszenie ciężaru zadłużenia. "Do sukcesu gospodarczego Polski przyczyniły się zarówno duże, średnie jak i małe przedsiębiorstwa. Wszystkim udało się przeorientować eksport na rynki zachodnie" - napisał Moody's w uzasadnieniu. "Wysoki deficyt obrotów bieżących bilansu płatniczego ma pokrycie w krótkim okresie, a dalsza prywatyzacja przyczynia się do obniżenia kosztów produkcji w przemyśle i poprawy eksportu w średnim okresie czasu" - uważają analitycy Moody's.

Agencja zauważa, że pomimo mniejszościowego rządu zasadnicze podejście do makroekonomicznych i strukturalnych reform w Polsce nie uległo zmianie. Według Moody's, tegoroczny wzrost PKB osiągnie poziom 5 proc., a deficyt sektora finansów publicznych spadnie poniżej 3 proc. ustalonych w Traktacie z Maastricht. "Deficyty obrotów bieżących i handlu zagranicznego nie są zagrożeniem dla silnej gospodarczej kondycji Polski" - napisała agencja.

Kluczem do poprawy sytuacji w obrotach bieżących i handlu zagranicznym jest, zdaniem analityków Moody's, "ogólna dyscyplina w polityce fiskalnej i polityce płac w sektorze publicznym, a w szczególności podejście rządu do polityki płacowej jako takiej i prywatyzacja sektora państwowego".W tym kontekście Moody's zwraca uwagę, że w tym roku płace w sektorze publicznym rosły szybciej niż w sektorze prywatnym.

Agencja zwraca uwagę na wciąż nierozstrzygnięte kwestie związane z reformą służby zdrowia (nieokreślony poziom finansowania i dostępnych usług), nie do końca funkcjonujący tak jak tego po nim oczekiwano trzeci filar reformy emerytalnej, "politycznie drażliwą kwestię reformy emerytur wiejskich" w całości finansowanych z budżetu i reformy w sektorze rolnym. Moody's spodziewa się, że Polska znajdzie się w pierwszej grupie krajów przyjętych do UE, ale zakłada, że rozszerzenie nie nastąpi przed 2005 rokiem.