Władze grożą liniom z UE

Aktualizacja: 23.02.2017 05:38 Publikacja: 17.03.2007 09:17

Niektórym przewoźnikom lotniczym z krajów Unii Europejskiej grozi zakaz wlotu do Rosji. Oficjalny powód to naruszenia procedur bezpieczeństwa, odkryte przez nadzorców miejscowego rynku lotniczego. Naprawdę może jednak chodzić o odwet Moskwy za uznanie przez Brukselę kilku rosyjskich linii za niebezpiecznych przewoźników.

Aleksander Nieradko, szef Rosaeronawigacji, przekazał odpowiadającemu za lotnictwo cywilne w Unii Europejskiej Michelowi Wachenheimowi listę 18 przypadków opuszczenia korytarzy powietrznych przydzielonych samolotom oraz 5 przypadków wlotu w strefy zakazane, czego dopuścić się mieli przewoźnicy ze Wspólnoty. Przypadki naruszeń procedur lotniczych zarejestrowano między czerwcem zeszłego a lutym tego roku w rejonie moskiewskim. Nazwy linii lotniczych, które znalazły się na cenzurowanym, nie zostały ujawnione.

- Jeśli nadzorcy rynku lotniczego w UE nie podejmą natychmiastowych działań, Rosaeronawigacja będzie zmuszona zamknąć przestrzeń powietrzną dla linii, których piloci zostaną przyłapani na łamaniu reguł - pogrozili Rosjanie.

Działania rosyjskich władz mogą stanowić odpowiedź na opublikowaną niespełna dwa tygodnie temu przez Brukselę nową "czarną listę" przewoźników, którzy nie mają wstępu na unijne lotniska. Trafiają na nią linie, które nie gwarantują - w świetle unijnych norm - wystarczającego bezpieczeństwa podróżującym. Żeby uniknąć wciągnięcia na nią aż dziewięciu narodowych przewoźników rosyjskich, którzy łamali przepisy w latach 2004-2006, krajowy urząd Rostransnadzor zabronił im w połowie lutego lotów do Unii. Wśród firm lotniczych, które podpadły Brukseli, znalazła się m.in. Gazpromavia, spółka zależna Gazpromu, gazowego giganta kontrolowanego przez Kreml.

Sankcje UE nie dotknęły żadnej z największych rosyjskich linii, w tym Aerofłotu, największego przewoźnika w Europie Wschodniej. Aerofłot dwa dni temu poinformował, że rozbuduje flotę o 22 airbusy.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy