Zabawa w ciuciubabkę

Aktualizacja: 23.02.2017 05:06 Publikacja: 23.03.2007 08:51

Rynki akcji zaczęły zwyżkować dokładnie w chwili, kiedy większość aktywnych uczestników rynku nabrało przekonania, że czeka nas pogłębienie spadków.

Na świecie większość - znanych mi - wskaźników sentymentu schłodziło się natychmiast do poziomu z przełomu wiosny i lata ubiegłego roku. Jeden przypadek jest całkiem skrajny: po wyeliminowaniu kilkunastoletniego trendu okazuje się, że wskaźnik Put/Call Ratio, obliczany przez CBOE łącznie dla opcji na akcje i indeksy, osiągnął w połowie marca najniższy poziom od września 1998 roku. Osiągnął zatem poziom zbliżony do kluczowego minimum koniunktury wyznaczonego przez apogeum paniki wywołanej bankructwem Rosji i funduszu LTCM.

Takie schłodzenie sentymentu po - w sumie - niewielkim spadku cen akcji ostrzegało, że na krótką metę potencjał spadkowy rynków nie jest duży, co pozwalało liczyć, że silna strefa wsparcia w okolicach poziomu 3150 pkt. dla WIG20 ponownie skutecznie zadziała. Tak też się stało.

Niewątpliwie zaskoczeniem była pokaźna dynamika odbicia cen w górę, które nastąpiło - klasycznie - wraz z wysypem licznych analiz poświęconym szacowaniu dalszych konsekwencji sytuacji na rynku kredytów hipotecznych typu "subprime" w USA. Osobiście spodziewałem się, że do końca marca rynki jeszcze raz postraszą graczy groźbą spadku, a trwalsza zwyżka nadejdzie dopiero w kwietniu.

Nie można zresztą wykluczyć takiego rozwoju wydarzeń w nadchodzącej przyszłości. Ostatnie dynamiczne wybicie cen w górę już wymusiło na dużej części najbardziej aktywnych obserwatorów rynku zmianę opinii. W związku z tym - znając "złośliwość" rynku - nie da się wykluczyć, że teraz przyjdzie pora na lekką zniżkę notowań na giełdzie.

Ze względu jednak na utrzymujące się niskie wartości wskaźników sentymentu dla akcji na świecie nie wydaje mi się, by do trwałych spadków mogło dojść już teraz. Nawet w 1998 roku, jakkolwiek pierwsze oznaki kryzysu rosyjskiego pojawiły się już w marcu, to do trwałego załamania doszło dopiero w okresie lipiec-październik.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy