Computer Service Support, zajmujący się serwisem sprzętu IT i świadczący usługi outsourcingowe, zaliczy początek roku do średnio udanych. - Sporo przetargów, w których uczestniczymy, przesuwa się i nie sądzę, żeby rozstrzygnięcia mogły zapaść w ciągu kilku tygodni - mówi Rafał Jagniewski, członek zarządu CSS odpowiedzialny za finanse.
Za przykład podał konkursy w Orlenie i PKO BP. Podmioty poszukują firm, które będą dbały o utrzymanie infrastruktury informatycznej. Łączna roczna wartość zleceń (umowy wieloletnie) może wynieść ok. 10 mln zł.
Dlatego, jak twierdzi przedstawiciel spółki, w I kwartale CSS nie będzie mógł się wykazać wynikami dużo lepszymi niż rok wcześniej. - Pierwsze miesiące roku oceniamy neutralnie - mówi. W I kwartale ub.r. firma miała, na poziomie skonsolidowanym, prawie 32 mln zł przychodów i zarobiła netto 0,9 mln zł. - W I kwartale tego roku nasze rezultaty powinny być zbliżone - stwierdza R. Jagniewski.
CSS prowadzi intensywne prace nad połączeniem z Compem. Na razie inwestor, poprzez spółkę zależną Novitus, kontroluje 20 proc. kapitału CSS. Do wakacji zwiększy zaangażowanie do 30 proc. akcji. Zarządy firm podpisały już plan połączenia, który obecnie jest badany przez biegłego rewidenta. Właściciele CSS za każdy papier dostaną po 0,3708 akcji Compu. Fuzja ma zostać sfinalizowana w III kwartale. - Harmonogram operacji nie jest zagrożony - zapewnia R. Jagniewski.