W kwietniu KNF może zatwierdzić regulamin nowego rynku GPW

W urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego trwają analizy projektu regulaminu alternatywnego systemu obrotu, który chce uruchomić warszawska GPW.

- Wczoraj nadzorca zgłosił kilka uwag dotyczących uszczegółowienia zapisów tego dokumentu - przyznaje w rozmowie z "Parkietem" Beata Jarosz, członek zarządu giełdy (wcześniej pracowała w KPWiG jako dyrektor Departamentu Nadzoru). Jak jednak twierdzi, GPW szybko upora się z zastrzeżeniami KNF. - Poprawki zajmą nam dwa - trzy dni. Chcielibyśmy, aby Komisja zajęła się regulaminem na posiedzeniu 18 kwietnia - twierdzi.

- Jeżeli giełda szybko zastosuje się do naszych uwag, to regulamin może stanąć na kwietniowym posiedzeniu - usłyszeliśmy w KNF. To, czy zostanie wtedy zatwierdzony, zależy oczywiście od wyników głosowania poszczególnych członków Komisji).

Giełdzie zależy na czasie, gdyż nasila się międzynarodowa konkurencja o małe i średnie spółki z naszego regionu.

Dedykowane dla nich parkiety działają w Wiedniu i w Moskwie. O zamiarze utworzenia w Rosji kolejnego rynku dla małych i średnich firm poinformował też OMX. Partnerami nordycko-bałtyckiej grupy w tym projekcie będzie RX, konsorcjum funduszy typu venture capital oraz giełda w Sankt Petersburgu, trzecia pod względem kapitalizacji w Rosji. Parkiet będzie się nazywał International Exchange Sankt Petersburg.

- Rosyjski rynek kapitałowy rozwija się bardzo dynamicznie. Wiele średnich i małych spółek szuka kapitału na rozwój - twierdzi Magnus Boecker, prezes giełdy OMX. Jego zdaniem, nowy rynek zapewni spółkom z Rosji dostęp do zagranicznego kapitału, bez potrzeby wychodzenia na zachodnie giełdy. Skandynawska giełda aktywnie rozszerza wpływy w Europie Środkowo-Wschodniej. OMX zamierza kupić jeden z parkietów na Ukrainie. Walczy też z GPW o udziały giełd w Bułgarii i Słowenii. Na razie w skład grupy wchodzą rynki w Sztokholmie, Helsinkach, Kopenhadze, Reykjaviku, Tallinie, Rydze oraz Wilnie.

Obecnie wiele spółek z Rosji decyduje się na debiut na alternatywnej platformie londyńskiej giełdy (AIM). - Powstanie nowej giełdy w Rosji zagrozi szczególnie wpływom AIM w tym kraju - twierdzi Iwona Sroka, dyrektor biura promocji Giełdy Papierów Wartościowych. Polska giełda nie zabiega o debiuty rosyjskich firm nad Wisłą. - Przyglądamy się Rosji, jednak nie jest to dla nas strategiczny rynek. O wiele więcej uwagi za Bugiem poświęcamy Ukrainie, która jest na pierwszym planie działań GPW za granicą - mówi Iwona Sroka.