RPP przygotowuje rynek do podwyżki

Zgodnie z oczekiwaniami, na zakończonym wczoraj posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych, ale zapowiedziała, że podwyżki mogą okazać się konieczne "w najbliższym czasie"

Aktualizacja: 22.02.2017 22:01 Publikacja: 29.03.2007 09:54

Ustabilizowanie inflacji w pobliżu celu 2,5 proc. może wymagać zacieśnienia polityki pieniężnej w najbliższym czasie - to najważniejsze zdanie z komunikatu po marcowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.

Najlepszy będzie kwiecień

Sławomir Skrzypek, prezes Narodowego Banku Polskiego, podkreślał, że nie chce mówić o decyzjach RPP, gdy nie zostały one jeszcze podjęte. Jednak ekonomiści zinterpretowali oświadczenie Rady jako zapowiedź podwyżki stóp procentowych na kwietniowym posiedzeniu RPP. - Prawdopodobieństwo, że w kwietniu dojdzie do podwyżki, jest bardzo duże - stwierdził Mateusz Szczurek, główny ekonomista ING Banku Śląskiego.

Analitycy zwracają uwagę, że w kwietniu RPP będzie "uzbrojona" w nową projekcję, z której będzie wynikało, że jeśli rada nie podniesie stóp, to w perspektywie kilku kwartałów inflacja może przekroczyć nie tylko poziom celu, ale również górną "granicę tolerancji" - 3,5 proc.

Niższa ścieżka

nie przeszkodzi

Oceny analityków nie zmieniła nawet opinia Sławomira Skrzypka, że ścieżka inflacji prognozowana w nowej projekcji będzie niższa niż w styczniowej. Ekonomiści zwracają uwagę, że w opracowaniu nowej projekcji zostaną uwzględnione uwagi członków RPP, a to sprawi, że Rada będzie mieć większe niż dotychczas zaufanie do opracowania analityków banku centralnego.

Zdaniem RPP, największym zagrożeniem dla inflacji jest tempo wzrostu płac. - One już się zwiększyły i cały czas mamy do czynienia z przyspieszeniem dynamiki. Istotne będzie to, na ile wzrost płac będzie kompensowany wzrostem wydajności - powiedział Dariusz Filar, członek RPP uznawany za zwolennika wyższych stóp.

"Wzrost inflacji będzie prawdopodobnie umiarkowany, o ile utrzyma się wysokie tempo wzrostu wydajności" - czytamy w komunikacie po posiedzeniu RPP.

Zmiany w komunikacji

Prezes Skrzypek zapowiedział, że kwietniowe posiedzenie będzie pierwszym, po którym zostaną opublikowane "minutes" - sprawozdanie z przebiegu posiedzenia RPP. Poznamy je trzy tygodnie po zakończeniu spotkania Rady.

Komentarze

Jarosław Janecki

ekonomista Societe Generale

Reakcja na zagrożenia potrzebna w tym roku

W perspektywie wejścia do mechanizmu kursowego ERMII, np. w 2009-2010 roku, inflacja powinna kształtować się poniżej 2,5 proc., stąd członkowie RPP zmuszeni będą już w tym roku reagować na zagrożenia inflacyjne mogące przyczynić się do wyższego wzrostu cen w kilkuletniej perspektywie. Być może z uwagi na ten argument Rada Polityki Pieniężnej powinna w ramach nowej strategii polityki pieniężnej obniżyć cel inflacyjny do 2 proc. W najbliższych miesiącach czeka nas zapowiadana zmiana strategii komunikacji NBP z rynkiem. Być może w przyszłości na wzór EBC uczestnicy rynku będą mogli mówić z większą pewnością o kolejnych krokach RPP.

Ryszard Petru

główny ekonomista Banku BPH

Dwie podwyżki, w kwietniu i lipcu

Komunikat po marcowym posiedzeniu RPP wskazuje, że w najbliższym czasie stopy będą rosnąć. Spodziewam się dwóch podwyżek po 25 punktów bazowych, w kwietniu i - prawdopodobnie - w lipcu. Te decyzje nie będą miały na celu ograniczenia popytu krajowego. Gdyby RPP tego chciała, to podnosiłaby stopy krokami po 50 punktów bazowych. Niewielkie podwyżki będą raczej sygnalizowały, że RPP zależy na kontroli tempa wzrostu cen. Będą miały na celu zmniejszenie presji na wzrost płac.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy