"Wysłaliśmy do Ministerstwa Finansów projekty zmian prospektu i zawartości prospektu, sporządzonego w związku z wprowadzeniem nowego funduszu, bądź subfunduszu do oferty TFI. MinFin jest bowiem dysponentem rozporządzenia, które reguluje tę kwestię" - powiedział Mariusz Dyl, prezes zarządu IZFiA.
"Naszym celem jest przekonanie ustawodawcy, aby to, co dotyczy statutu TFI było osobnym dokumentem, a w prospekcie znalazły się tylko informacje krótkie i użyteczne z punktu widzenia użytkownika, a więc końcowe podsumowanie kosztów, ryzyka oraz oczekiwanych wyników produktu" - dodał Dyl.
Zdaniem ekspertów praktyka pokazuje bowiem, że skrót prospektu w obecnej formie nie spełnia swojej roli informacyjnej, a powoduje jedynie znaczny nakład kosztów po stronie TFI. Dokument jest zbyt długi i niezrozumiały dla zamierzonych odbiorców.
Jak podkreślił prezes Izby, uczestnikowi funduszu luksemburskiego do podjęcia decyzji o przystąpieniu do funduszy pomocne są jedynie ramowo przedstawione zasady polityki inwestycyjnej, określające ogólny kierunek inwestycyjny, przyjęty przez dany fundusz.
"Dzisiaj skrót prospektu nie jest skrótem - zawiera większość informacji z prospektu, tyle, że w innym układzie. Skrót miał być podstawowym dokumentem ofertowym, swojego rodzaju ulotką, a jest liczącym kilkadziesiąt stron materiałem, w dodatku napisanym trudnym językiem" - powiedział Artur Zapała, radca prawny współpracujący z Izbą.