Bakalland podniósł prognozę zysku na rok 2006/7 do 8,1 mln zł

Warszawa, 29.03.2007 (ISB) - Dystrybutor bakalii firma Bakalland podniosła prognozę wyniku netto grupy kapitałowej do 8,10 mln zł z 7,65 mln zł, poinformowała spółka w czwartek. Przychody mają wynieść 161 mln zł, a nie 149,5 mln zł jak wcześniej zakładano.

Aktualizacja: 23.02.2017 00:31 Publikacja: 29.03.2007 18:33

"W związku z ostatnimi przejęciami nowych spółek, uległy zmianie prognozy wyniku netto i przychodów w stosunku do prezentowanych danych firmy Bakalland SA. Prognozowany wynik netto Grupy Kapitałowej Bakalland zwiększy się na koniec czerwca 2007 (rok obrachunkowy kończy się 30 czerwca - przyp. ISB) do kwoty 8,1 mln zł a przychody w całej Grupie wzrosną do wysokości 161 mln zł"- czytamy w komunikacie

W połowie lutego spółka kupiła 100% udziałów w firmie Mogo, za 2,4 mln zł.

Połowa tej kwoty pochodziła ze środków własnych spółki, a połowa z grudniowej emisji akcji na GPW.

Firma Mogo miała w 2005 roku 223 tys. zł zysku netto przy 16,4 mln zł przychodów.

Bakalland środki z emisji wydał też na inne akwizycje. Na początku roku ogłosił przejęcie spółki Polgrunt, specjalizującej się w produkcji dań z soi za 3 mln zł.

Łączna wartość wydatków ze środków pozyskanych z emisji akcji serii E związanych z zakupem spółek Solger, Polgrunt i Mogo oraz niezbędnym poziomem dokapitalizowania tych firm przez Bakalland ze środków z emisji wyniesie 10,2-10,8 mln zł.

Grudniowa oferta publiczna Bakallandu objęła 2,5 mln akcji nowej emisji serii E oraz na 2,8 mln sprzedawanych akcji istniejących serii A. Cena akcji w ofercie publicznej wynosiła 7,50 zł. (ISB)

maza/amo

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego