Największy detaliczny dystrybutor bakalii w Polsce przekroczy zapowiadane na rok obrotowy 2006/2007 r. (trwa w Bakallandzie od lipca do czerwca) prognozy finansowe. Wynik netto grupy ma wynieść nie 7,65, lecz 8,1 mln zł. Sprzedaż zwiększy się do 161 mln zł (wcześniej zarząd informował o 159,5 mln zł).
- Na podwyższenie prognoz wpływ miały wyniki przejętych spółek - mówi Marian Owerko, prezes Bakallandu. Giełdowa spółka przejęła w bieżącym roku obrotowym cztery firmy: Hordgala, Solgera, Mogo i Polgrunt. Nowe prognozy nie uwzględniają jeszcze wyników trzech ostatnich spółek.
Według analiz zarządu, efekty synergii mają pozwolić na wypracowanie ok. 2 mln zł dodatkowego zysku netto w ciągu pierwszego pełnego roku od przejęcia. - Część tych efektów będzie widoczna już w skonsolidowanym wyniku Bakallandu na koniec czerwca - zapowiada prezes.
Firma stawia na przejęcia
- Tydzień bez rozmowy o przejęciach jest tygodniem straconym - mówi M. Owerko. W 2007 roku spółka planuje kupić co najmniej jedną firmę z segmentu zdrowej żywności. Zapowiada też przejęcia w Europie Wschodniej. - O pierwszej transakcji na rynku krajowym poinformujemy jeszcze w tym półroczu. Wkrótce podpiszemy list intencyjny - mówi prezes. Potencjalni kandydaci do przejęcia mają roczne przychody od 10 do 80 mln zł. Prezes informuje, że obroty zagranicznego pretendenta oscylują w górnej granicy widełek.