Akcje Elstaru Oils podrożały wczoraj aż 8,4 proc. i na zakończeniu sesji kosztowały 15,25 zł. Od połowy marca kurs wzrósł już o nieco ponad 18 proc., choć do rekordowych pułapów z końca kwietnia i października ubiegłego roku wciąż jeszcze daleko. Jednak rekomendacja wydana przez UniCredit CA IB, która prawdopodobnie była bezpośrednią przyczyną ostatnich wzrostów, wyznacza cenę elbląskiej spółki na 18 zł w perspektywie roku, a więc na poziomie najwyższych wycen rynkowych.
Jednocześnie analityk Łukasz Wachełko podtrzymał zalecenie kupna walorów producenta olejów spożywczych, który w tym roku powinien również uruchomić produkcję komponentów do biopaliw (estrów metylowych). Właśnie możliwość ożywienia rynku biopaliw jest główną przyczyną pozytywnego nastawienia eksperta z CA IB do spółki. Dysponuje ona gotowym zakładem do produkcji estrów o mocy wytwórczej do 100 tys. ton rocznie. Nie uruchomiła produkcji, mimo że pierwotnie planowała to zrobić na początku 2007 r., gdyż obawia się, że przy obecnych regulacjach prawnych nie będzie miała zamówień.
Jak pisze Ł. Wachełko, w ostatnim czasie kurs Elstaru Oils był słabszy od rynku, co było spowodowane obniżką ulg podatkowych na biopaliwa przez Ministerstwo Finansów z maksymalnie 2,2 zł za litr nawet do 1 zł za litr. "W wyniku tego spółka notowana jest (rekomendacja została wydana przy cenie rynkowej wynoszącej 13,25 zł) ze wskaźnikiem cena/zysk sięgającym 16 na rok 2008 i 10 na rok 2009, czyli odpowiednio z 7-proc. premią i 12-proc. dyskontem wobec zachodnioeuropejskich spółek z grupy porównawczej" - pisze analityk. Wyznaczona cena docelowa papierów Elstaru Oils oznacza 36-procentowy potencjał wzrostu notowań.
Swój optymizm specjalista z CA IB opiera w dużej mierze na tym, że dwie partie - Samoobrona i PSL - zgłosiły projekty nowych regulacji rynku biopaliw. Oba trafiły pod obrady parlamentu. W obu postuluje się zwiększenie ulg akcyzowych do 1,97-2,2 zł za litr. Zdaniem Ł. Wachełki, odpowiednia ustawa może być poddana pod głosowanie już w kwietniu.