Do najniższego poziomu w historii spadła 3-miesięczna implikowana zmienność kursu EUR/PLN. Wyniosła 6,1 proc. Minimum jest zarówno odzwierciedleniem tendencji spadku zmienności walut w skali globalnej jak również optymizmu inwestorów co do perspektyw złotego. Środowa sesja przyniosła dalsze umocnienie złotego, szczególnie wobec waluty amerykańskiej. Na koniec dnia dolar kwotowany był na poziomie 2,8780 zł, podczas gdy euro kosztowało 3,8485 zł. Nasza waluta osiągnęła poziom 20,6 proc. powyżej teoretycznego, historycznego parytetu NBP. Kurs EUR/PLN dotarł do bardzo istotnego poziomu wsparcia przy 3,8400-3,8500. To ostatnia bariera dla złotego w drodze do lokalnych minimów przy 3,8000. Mimo optymizmu panującego na rynkach walutowych w regionie, pokonanie 3,8400 przez EUR/PLN nie jest dla mnie oczywiste. Wydaje mi się, że strategia inwestorów powinna być związana raczej z redukcją długich pozycji w PLN przy tych poziomach. Muszź natomiast przyznać, że rosnący kurs EUR/USD, przekładający się na spadek USD/PLN, sprzyja inwestorom grającym na umocnienie złotego.