Po raz pierwszy działające w Polsce TFI zdecydowało się na taki zabieg. Do Londynu przeniesione zostało zarządzanie funduszami pieniężnymi i obligacji oraz częściami dłużnymi funduszy mieszanych. TFI Legg Mason przekazało zarządzanie spółce Western Asset Management, należącej do grupy Legg Mason. Z Warszawy nadal prowadzone będą inwestycje funduszy akcyjnych. Odpowiada za nie spółka Legg Mason Zarządzanie Aktywami. Z kraju będą też nadzorowane inwestycje prowadzone w ramach obsługi portfeli indywidualnych.
Przypomnijmy, że Legg Mason ZA i Legg Mason TFI to dawniej spółki Handlowy Zarządzanie Aktywami i TFI Banku Handlowego. Zmiana nazw nastąpiła w 2006 r. po przejęciu tych dwóch podmiotów przez amerykańską firmę Legg Mason od Banku Handlowego.
Według Tomasza Jędrzejczaka, prezesa TFI, koszt kampanii informacyjnej, związanej ze zmianą nazwy, wynoszący około 1 mln zł, poniosło w większości TFI. Z wstępnych danych wynika, że w zeszłym roku towarzystwo zarobiło na czysto 14,1 mln zł wobec 8,8 mln zł rok wcześniej (zysk Legg Mason ZA wzrósł do 5,4 mln zł, z 1,9 mln zł). Zarząd szacuje, że w związku z przekazaniem zarządzania do Londynu dochody z tej działalności skurczą się o około 20 proc. Stawki dla klientów się jednak nie zmienią.
Powodów przeniesienia zarządzania jest kilka: dostęp do wiedzy, narzędzi analitycznych oraz instrumentów finansowych, jakie wykorzystują zarządzający w Londynie. - Liczymy, że w efekcie poprawią się wyniki naszych funduszy dłużnych - mówi Jacek Treumann, wiceprezes TFI.
Pod koniec marca Legg Mason ZA miało w swojej dyspozycji prawie 6 mld zł, z czego 3,6 mld zł przypadało na fundusze (do Londynu zostało "przeniesionych" około 1,5 mld zł).