Przegląd prasy

Frankfurter Rundschau 5 kwietnia 2007

Niemcy chcą mniej pracować

Większość pracujących Niemców uważa się za bardzo

zapracowanych i wolałaby wcześniej wychodzić z firmy.

Wielu jest gotowych zaakceptować przy tym nawet

proporcjonalnie niższe wynagrodzenie. To wyniki ankiety przeprowadzonej wśród 20 tys. ludzi przez niemiecki

instytut ds. badań nad gospodarką DIW. Obecnie mężczyźni, łącznie z nadgodzinami, pracują średnio 42 godziny tygodniowo. Chcieliby natomiast siedzieć w firmie tylko 39 godzin. Panie, które teraz statystycznie są w pracy 32 godziny tygodniowo, chciałyby spędzać w niej o dwie godziny mniej. Mężczyźni pracują obecnie praktycznie tak samo długo jak w latach 90. Kobiety zaś nie mogą narzekać, bo tygodniowo spędzają przeciętnie w firmie o cztery godziny mniej niż w połowie poprzedniej dekady. Dotyczy to przede wszystkim pań ze wschodnich landów.

DIEŁO 5 kwietnia 2007

Zagrożenie dla Odessa-Brody

Rurociąg Konstanca-Triest, którym kaspijska ropa ma płynąć do Europy, może zaszkodzić rurze na trasie Odessa-Brody. Zdaniem ekspertów, jeśli dojdzie do realizacji projektu dostaw paliwa z rumuńskiego terminalu do włoskiego naftoportu, to Odessa-Brody może stać się nieopłacalnym przedsięwzięciem. Władimir Omelczenko, analityk Centrum Badań Strategicznych im. A. Razumkowa, zwraca uwagę na to, że kaspijska ropa ma płynąć też w rurociągu Burgas-Aleksandropolis. Porozumienie o rozpoczęciu tej inwestycji podpisali w marcu prezydenci Rosji, Bułgarii

i Grecji. - Te dwa projekty zmniejszają konkurencyjność rurociągu Odessa-Brody. Analitycy uważają, że przyszłość rurociągów w naszym regionie zależy od przepustowości trasy Caspian Pipeline Consortium, którą ropa z Morza Kapijskiego płynie do czarnomorskiego portu w Noworosyjsku.