GPW ma szanse na giełdę w Lublanie

Z informacji "Parkietu" wynika, że warunki przetargu na słoweński rynek nie będą zbyt restrykcyjne i nasza giełda będzie mogła w nim startować

Aktualizacja: 22.02.2017 15:03 Publikacja: 10.04.2007 08:40

Do sprzedaży udziałów Lublanskiej Borzy (LJSE) jest coraz bliżej. - Już przygotowaliśmy warunki przetargu - mówi nam Damir Cavnik, sekretarz generalny stowarzyszenia akcjonariuszy słoweńskiego parkietu. - Na razie nie mogę jednak wyjawić, kto zostanie do niego dopuszczony - dodaje.

Warszawa mile widziana

Z informacji, do których dotarł "Parkiet", wynika, że bałkańska giełda szuka dużego partnera. Nie oznacza to jednak, że musi to być jeden z takich gigantów, jak NYSE Euronext, Deutsche Boerse czy Borsa Italiana. GPW, która podobnie jak sześć innych europejskich operatorów rynku kapitałowego stara się o udziały w LJSE, jest w Lublanie uważana za giełdę wystarczającej wielkości. Z takim potencjałem, który może przyczynić się do rozwoju lokalnej odpowiedniczki.

GPW nie będzie więc wykluczona z przetargu. To dobra wiadomość, bo niewielkie bałkańskie parkiety często tkwią w przeświadczeniu, że tylko potentat z branży może im zapewnić dynamiczny rozwój.

Gdy warunki przetargu zostaną już oficjalnie ogłoszone i inwestorzy zaproszeni do składania ofert, nasza giełda przedstawi też swoją. - Na pewno weźmiemy udział w aukcji - zapewnia nas Ludwik Sobolewski, szef GPW w Warszawie.

Kontrola do wzięcia

Aż 83,3 proc. papierów słoweńskiego parkietu może zostać wkrótce zaproponowane zagranicznemu inwestorowi. Tyle udziałów kontrolują łącznie akcjonariusze giełdy w Lublanie, którzy zastanawiają się nad ich sprzedażą.

Ostatecznie liczba udziałów do wzięcia może jednak nieco spaść. - Część akcjonariuszy zastanawia się, czy warto pozbywać się walorów - mówi Cavnik. - Do czwartku mają czas na podjęcie ostatecznej decyzji - podkreśla.

Ile trzeba będzie zapłacić za akcje? Tego jeszcze nie wiadomo. W tym miesiącu zostanie wynajęta firma, która przeprowadzi wycenę giełdy. Na razie jedynym punktem odniesienia jest oferta złożona w połowie grudnia przez OMX. Sojusz giełd skandynawskich i bałtyckich proponował wtedy 4,2 miliona euro. Akcjonariusze LJSE uznali, że to zdecydowanie za mało i nie odpowiedzieli na ofertę.

GPW obiecuje, że jest w stanie dać dobrą cenę. - Nie rozczarujemy akcjonariuszy Lublanskiej Borzy - zapewnia Ludwik Sobolewski.

Wielu chętnych

Zapowiada się zacięta rywalizacja o względy udziałowców. W przetargu na papiery parkietu w Lublanie zapowiadają start zarówno największe giełdy Europy, jak i naszego regionu (m.in. wiedeńska). - Rozmawialiśmy z przedstawicielami wszystkich z nich - mówi Cavnik. Co będzie z kartą przetargową GPW? - Nie zdominujemy Lublany ani nie włączymy do własnych struktur. Będziemy współpracować jak partnerzy - zapowiada Sobolewski. Akcjonariuszom LJSE podoba się ta deklaracja.

Codziennie rekord indeksu

O 27 proc. wzrósł od początku roku główny indeks giełdy w Lublanie SBI20. Oznacza to, że tylko siedem innych barometrów światowych rynków rosło szybciej (na pierwszym miejscu jest Belex 15 śledzący koniunkturę na parkiecie w Belgradzie). W środę SBI20 przekroczył granicę 8 tys. pkt, a w czwartek ustanowił kolejny rekord na poziomie 8103 pkt. Kapitał, który wciąż zasila rynek, nie pozwala na głębokie korekty. Na przełomie lutego i marca, kiedy indeksy wszystkich światowych giełd spadały, a WIG zniżkował o 9 proc., SBI20 stracił tylko 4 proc. W ubiegłym roku inwestorzy grający na giełdzie w Lublanie również mogli dużo zarobić na wzrostach - indeks podskoczył o 42 proc.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy