Ekspansja sieci hipermarketów czeka Rumunię i Bułgarię

Aktualizacja: 22.02.2017 13:24 Publikacja: 14.04.2007 10:24

W tym roku zagraniczne firmy zainwestują w rumuński sektor detaliczny niemal 700 mln euro - wynika z raportu firmy analitycznej PMR. To zdaniem autorów dokumentu najwięcej spośród krajów w naszej części kontynentu. W samym tylko 2006 r. w Rumunii pojawiły się hipermarkety Auchan i Real oraz supermarkety Spar. Z zagranicznych sieci jako pierwsze na tym rynku (w 1996 r.) otwarte zostały sklepy marki Billa.

Na każdego mieszkańca Rumunii w tym roku przypadnie prawie 31 euro inwestycji dokonanych przez zagraniczne sieci handlowe. Nieco mniej międzynarodowi detaliści zainwestują w Bułgarii. Dla porównania, w Polsce ta wartość będzie dwukrotnie niższa, w granicach 15 euro.

Nowoczesne sieci handlowe inwestujące w Bułgarii i Rumunii zaczynają od otwierania placówek w największych miastach. Nowe hipermarkety będą atrakcyjniejsze od tych budowanych dziesięć lat temu na przykład w Polsce czy w Czechach. Będą im towarzyszyć butiki handlowe oraz punkty gastronomiczne.

W ciągu pięciu lat aglomeracje zostaną nasycone na tyle, że detaliści powinni zacząć otwierać mniejsze sklepy w mniejszych miejscowościach.

Zdaniem analityków PMR, Bułgaria pozostaje jednak w cieniu Rumuni, przede wszystkim ze względu na mniejszą liczbę ludności. - Detaliści, mając do wyboru inwestycję w 23-milionowej Rumunii albo 7,5-milionowej Bułgarii, w pierwszej kolejności wybierają Rumunię - mówi Marcin Szaleniec, analityk handlu detalicznego w PMR i autor raportu.

Jego zdaniem, rynki Europy Środkowej, zwłaszcza Polski, Czech i Węgier oraz w mniejszym stopniu Słowacji, są coraz bardziej nasycone. Dodaje, że większość z międzynarodowych firm, które miały zamiar wejść do krajów naszego regionu, zrobiła to już w połowie lat 90. Duże sieci handlowe nie zamierzają jednak rezygnować z dalszego rozwoju w Polsce, i Czechach. Zamiast wielkich i wymagających dużych inwestycji hipermarketów, sieci takie jak Tesco i Carrefour, a ostatnio także Real należący do niemieckiej grupy Metro, będą teraz otwierały mniejsze sklepy.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego