DWS poradził sobie z blokadą w nadzorze

Stało się. TFI znalazły sposób na biurokrację Komisji Nadzoru Finansowego. Droga prowadzi przez Luksemburg - funduszowe centrum Europy

Aktualizacja: 22.02.2017 12:34 Publikacja: 16.04.2007 08:16

Towarzystwa funduszy inwestycyjnych od ponad roku mają problemy z tworzeniem nowych produktów. Chodzi o przedłużające się procedury rozpatrywania wniosków w Komisji Nadzoru Finansowego. Z raportu Izby ZarządzającychFunduszami i Aktywami wynika, że proces, który powinien trwać nie dłużej niż dwa miesiące (zgodnie z ustawą o funduszach inwestycyjnych), w 2006 roku rozciągał się do 4-6 miesięcy. Teraz jest trochę lepiej.

- W tym roku widać pozytywną zmianę. Średni czas rozpatrywania wniosków dotyczących funduszy skrócił się - mówi Marcin Dyl, prezes IZFiA.

Szybko i tanio

Wciąż jednak daleko nam do europejskich standardów. W luksemburskim nadzorze autoryzacja funduszu trwa maksymalnie dwa miesiące. W praktyce wystarczą czasem 2-3 tygodnie.

Kilka miesięcy temu niektórzy przedstawiciele TFI ostrzegali przed ucieczką towarzystw do Luksemburga - fundusze, które uzyskałyby tam zgodę, mogłyby być na podstawie paszportu europejskiego sprzedawane w każdym innym kraju unijnym. Warunkiem jest formalna zgoda danego nadzoru.

Jednym z czynników, który powstrzymuje jeszcze TFI przed takim ruchem, są dodatkowe koszty (np. wydatki na wynagrodzenie dla prawników, tłumaczenie dokumentów).

DWS znalazło tani i nieskomplikowany sposób na skorzystanie z dobrodziejstw luksemburskiego prawa.

- Kilka miesięcy czekaliśmy na rejestrację funduszu DWS Top 50 Małych i Średnich Spółek Plus w polskim nadzorze. Nasz rynek stracił na tym kilka miliardów złotych - mówi Jan Mieczkowski, prezes DWS TFI.

Jesienią ubiegłego roku towarzystwo zdecydowało się na przekazanie pomysłu DWS Investments Frankfurt, który zarejestrował fundusz o podobnej strategii w Luksemburgu. Cały proces trwał trzy tygodnie. W dwa tygodnie od uruchomienia do funduszu wpłynęło 1,5 mld USD. - W Japonii ustawiały się do niego kolejki - mówi Jan Mieczkowski.

Dodaje też, że był to wówczas dobry czas dla funduszu o takiej polityce inwestycyjnej.

- Uważano, że moment wejścia na rynek centralnej i wschodniej Europy był odpowiedni i wydłużanie tego okresu mogło okazać się nieekonomiczne z punktu widzenia przyszłych inwestorów - wyjaśnia J. Mieczkowski.

Następnym krokiem mogła być notyfikacja produktu w polskim nadzorze. Jednak DWS TFI nie zdecydowało się na taki ruch. Dlaczego?

Proces "paszportowania" produktu potrwałby kolejne dwa miesiące. To opóźniłoby jego start. Tymczasem KNF wydała zgodę na fundusz DWS TFI w ciągu następnych kilku tygodni - na początku grudnia 2006 roku.

Były naciski akcjonariuszy

Taką drogę wprowadzania funduszy na polski rynek mogłyby zastosować także inne TFI. Bliźniacze firmy zarządzające funduszami z siedzibą w Luksemburgu mają w swojej grupie np. ING TFI, TFI Allianz, Pioneer Pekao TFI, SEB TFI, KBC TFI. - W ubiegłym roku, kiedy towarzystwa miesiącami czekały na zezwolenia z Komisji, pojawiły się nawet naciski ich zagranicznych akcjonariuszy, żeby rejestrować fundusze w Luksemburgu - mówi anonimowo osoba z branży.

KNF broni się jednak przed zarzutami TFI, wskazując na niedbalstwo i błędy w przygotowywanych przez TFI dokumentach. Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF, przypomina, że tylko w lutym i w marcu Komisja wydała około 60 decyzji dotyczących funduszy.

- Prawda leży gdzieś pośrodku. Działania zarówno po stronie TFI, jak i nadzoru mogłyby przyczynić się do dalszego usprawnienia procesu akceptacji wniosków - mówi Marcin Dyl. Dodaje, że ze strony Komisji widać wolę współpracy ze środowiskiem.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy