"Inflacja będzie poniżej celu do końca roku, natomiast ścieżka inflacji w całym jej przebiegu będzie niższa niż pokazała styczniowa projekcja" - powiedział Skrzypek dziennikarzom.
Styczniowa projekcja inflacyjna Narodowego Banku Polskiego (NBP) przewiduje, że - przy braku zmian w polityce pieniężnej - inflacja zbliży się do celu NBP, wynoszącego 2,5%, w II kw. 2007 roku, podczas gdy według październikowej projekcji miało to nastąpić w I kw. tego roku. Potem inflacja będzie systematycznie rosnąć, aż w II poł. 2009 roku przekroczy górną granicę pasma odchyleń (3,5%).
"Trzeba pamiętać, że reakcja rady może być kosztowna, więc powinna być przeprowadzona we właściwym momencie" - powiedział też Skrzypek.
W piątkowym wywiadzie dla "Dziennika" Skrzypek powiedział, że z obecnych danych nie wynika, że Rada Polityki Pieniężnej (RPP) powinna podnieść stopy procentowe, ale nowe informacje, które napłyną z rynku, mogą zmienić to nastawienie.
Większość analityków oczekuje, że na posiedzeniu 24-25 kwietnia rada zdecyduje się podnieść stopy procentowe o 25 pb (do 4,25% w przypadku głównej stopy referencyjnej). Na taką możliwość wskazuje też coraz większa część członków RPP. (ISB)