W poniedziałek na GPW wzrosty indeksów, powrót sentymentu do spółek surowcowych

Warszawa, 16.04.2007 (ISB) - Poniedziałek na warszawskiej giełdzie przebiegał pod znakiem wzrostu indeksów, dzięki powrotowi dobrego sentymentu do spółek surowcowych. Korekta na rynku jest kwestią najbliższych tygodni, ale rynek musi otrzymać silny negatywny impuls z zewnątrz, uważają maklerzy.

"Na giełdzie mamy powrót dobrego sentymentu do spółek surowcowych, szczególnie miedziowych, choć dziś miedź wzrosła zaledwie o ok. 1%. Najprawdopodobniej jest to efekt działania funduszy hedgingowych, a nie rodzimych inwestorów instytucjonalnych" - powiedział Sławomir Koźlarek, makler DM BZ WBK.

KGHM zyskał dziś na zamknięciu zyskał 5,46% wobec piątkowego zamknięcia, Lotos wzrósł o 2,58%, MOL o 1,24%, PGNiG o 0,48%. PKN Orlen zakończył dzień bez zmian wobec zamknięcia sesji w piątek, ale w ciągu dnia spółka notowała wzrosty.

Zdaniem maklera, powrót zainteresowania spółkami surowcowymi pojawił się w bardzo dobrym momencie. Pomoże to bowiem bankom, które ciągnęły ostatnio w górę indeksy, ustanawiając rekordy.

Dobre zachowanie warszawskiej giełdy w poniedziałek to również efekt dobrego otwarcia giełd w Stanach Zjednoczonych.

"Indeks Standard&Poor's próbuje sforsować lokalne szczyty. Gdyby to się udało, to będzie to bardzo mocny sygnał techniczny do dalszych wzrostów nie tylko w Stanach, ale i też na rynkach emerging markets"- uważa makler.

Zdaniem Koźlarka korekta na warszawskiej giełdzie to kwestia raczej tygodni, niż miesięcy, a impuls przyjdzie najprawdopodobniej z rynku w USA.

"Rynek technicznie jest wykupiony i zmęczony, ale przy obecnej podaży, jeśli nie będzie mocnego impulsu zza granicy na niepewności rynek może jeszcze trochę wzrosnąć" - uważa makler.

W poniedziałek na zamknięciu sesji WIG 20 wzrósł o 1,36% do 3.638,47 pkt, a indeks WIG zyskał 1,02% do 59.424,56 pkt. Obroty na rynku akcji wyniosły 2,55 mld zł. (ISB)

amo/maza