Dziś Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej ma przyjąć projekty trzech ustaw emerytalnych: o emeryturach pomostowych, o nowych zasadach naliczania rent z tytuły niezdolności do pracy (na podstawie kapitału zgromadzonego na koncie emerytalnym) i o wypłacie emerytur z II filaru.
Pierwsza z nich ogranicza przywileje emerytalne. Prawo do przejścia na wcześniejszą emeryturę dostałoby około 300 tys. osób zamiast 1,25 mln ubezpieczonych.
Wczoraj w wywiadzie dla Radia PiN minister pracy Anna Kalata powiedziała, że pozostawienie starych zasad przyznawania emerytur pomostowych oznaczałoby, że w budżecie powinno się znaleźć 68 mld zł w latach 2008-2033. - To nie jest mała kwota. I biorąc pod uwagę negocjacje z Ministerstwem Finansów myślę, że jej znalezienie będzie trudne - dodała A. Kalata.
Ostatni z projektów MPiPS zakłada, że wypłatą środków gromadzonych w otwartych funduszach emerytalnych zajmą się prywatne zakłady ubezpieczeń emerytalnych oraz państwowy zakład utworzony przez ZUS. Ubezpieczyciel, który będzie chciał powołać zakład emerytalny, musi spełnić określone wymogi (m.in. kapitałowe i odpowiedniego poziomu ratingu). Zakłady emerytalne będą kontrolowane przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Koncepcja resortu pracy przewiduje, że ubezpieczony będzie miał do wyboru trzy rodzaje produktów: emeryturę indywidualną, małżeńską oraz z gwarantowanym okresem płatności (zakład wypłaca pieniądze przez określony czas, także po śmierci świadczeniobiorcy).