Po takich danych stopy na pewno pójdą w górę

Aktualizacja: 22.02.2017 11:44 Publikacja: 18.04.2007 20:23

Tempo, w jakim krajowe firmy zwiększały w marcu wynagrodzenia swoim pracownikom, było dla ekonomistów zaskoczeniem. W porównaniu z takim samym okresem ub.r. średnia płaca w sektorze przedsiębiorstw (to firmy zatrudniające co najmniej 10 osób) wzrosła o 9,1 proc. Analitycy rynkowi spodziewali się zwyżki rzędu 6,5 proc. Dlatego, ich zdaniem, wczorajsze dane przypieczętowały podwyżkę stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, w przyszłym tygodniu.

- Podwyżka stóp w kwietniu jest niemal pewna - stwierdził Rafał Benecki, analityk ING Banku Śląskiego.

- W połączeniu z niedawnymi danymi o inflacji, która wzrosła do 2,5 proc., oznacza to, że radzie byłoby bardzo trudno nie zdecydować się teraz na podwyżkę stóp - dodał Radosław Bodys, ekonomista Merrill Lyncha.

Teraz - gdy kwietniowa podwyżka stóp jest niemal pewna - dla analityków i rynku ważniejsze staje się to, jak RPP zachowa się w kolejnych miesiącach. Czy wczorajsze dane sprawiają, że rosną szanse na kolejne podwyżki stóp?

- Wysoki wzrost płac w marcu nie przesądza, że podobną dynamikę będziemy mieć w kolejnych miesiącach - powiedział Jacek Wiśniewski, ekonomista Raiffeisen Bank Polska. Jego zdaniem, dopiero gdyby podobna dynamika utrzymała się np. przez kolejny kwartał, to spojrzenie członków RPP na perspektywy inflacji mogłoby się zmienić. Ekonomista RBP przyznał jednak, że tempo wzrostu wynagrodzeń zbliża się już do dynamiki wydajności.

Fakt, że dotychczas wydajność rosła znacznie szybciej od płac, był sygnałem, że nie ma groźby wzrostu presji inflacyjnej. Teraz sytuacja może się zmieniać.

Jednak, zdaniem analityków BRE Banku, alarmujące są już obecne sygnały z rynku pracy. Wysoki wzrost wynagrodzeń w połączeniu z rekordową dynamiką zatrudnienia (liczba pracujących była o 4,5 proc. wyższa niż rok wcześniej) przekłada się na duży wzrost funduszu płac. To zaś oznacza, że gospodarstwa domowe mogą przeznaczać na konsumpcję większe kwoty niż można się było dotychczas spodziewać. Według BRE, efektem będzie boom konsumpcyjny (roczny wzrost konsumpcji przekraczający 6 proc.). Skutkiem tego może być "zagęszczenie" podwyżek stóp i większa ich skala - ocenili analitycy BRE Banku.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy