Pod koniec marca wartość aktywów zarządzanych na całym świecie przez Franklin Templeton Investments wyniosła 576 mld USD. Grupa ma zgodę nadzoru na dystrybucję w naszym kraju 54 funduszy, ale obecnie oferuje tylko nieco ponad połowę z nich.
- Dopóki sprzedaż w Polsce nie osiągnie miliarda dolarów, nie będziemy się chwalić jej wynikami - zapowiada Borno Janekovic, dyrektor sprzedaży w warszawskim biurze Templetona. Na ten moment trzeba będzie jeszcze poczekać. Według danych Komisji Nadzoru Finansowego, inwestycje Polaków w zagranicznych funduszach oferowanych w Polsce wyniosły pod koniec zeszłego roku niespełna 1,5 mld zł. Janekovic zwraca jednak uwagę, że dane te nie obejmują wpłat od inwestorów instytucjonalnych, którzy mają obecnie dominujący udział w aktywach pozyskiwanych przez Templetona w Polsce. Jednym z ważniejszych klientów jest towarzystwo ubezpieczeniowe Aegon, oferujące polisy z funduszami zarządzanymi przez Amerykanów.
W ramach Franklin Templeton Investments działają trzy spółki zarządzające - Franklin, Templeton i Mutual Series - które zasadniczo różnią się filozofią inwestowania.
Zarządzający Steven Craige przedstawił wczoraj w Warszawie strategię funduszy Mutual Series. Zakłada ona inwestowanie w silnie niedowartościowane spółki, łącznie z takimi, które znajdują się na krawędzi bankructwa. Zarządzający angażują się w restrukturyzację takich podmiotów, sprzedaż zbędnego majątku, zmniejszenie zadłużenia czy fuzje z innymi firmami. Na zyski z reguły czeka się 4-5 lat. Ale w tym czasie dochodzi przynajmniej do podwojenia wartości spółki.
Jeden z funduszy o takiej strategii, Franklin Mutual Discovery, zarobił w zeszłym roku 23 proc. w dolarach.