Ubiegłoroczne wyniki finansowe Magellana, Electusa i MW Trade, czyli trzech największych firm, specjalizujących się w finansowaniu i restrukturyzacji zadłużenia szpitali, pokazują, że świadczenie tego rodzaju usług przynosi całkiem pokaźne dochody.
Zysk netto Electusa za 2006 rok wyniósł 16,2 mln zł wobec 10,3 mln w 2005. W przypadku MW Trade wzrost był jeszcze większy, ze 125 tys. zł w 2005 r. do 1,7 mln zł w ub.r. Lider branży, należąca do Enterprise Investors spółka Magellan, nie podał wielkości zysku za ubiegły rok. W 2005 roku Magellan zarobił 9,6 mln zł. Oprócz tych firm restrukturyzacją zadłużenia placówek służby zdrowia zajmuje się kilka banków, m.in Raiffesen, Nordea oraz BGK.
Potencjalnie duży rynek
Wartość tych zobowiązań szpitali w Polsce, które w ubiegłym roku stały się wymagalne, to około 4 mld zł. Połowa z tego to zobowiązania handlowe, których restrukturyzacją zajmują się firmy z branży. 2 mld zł wierzytelności to zatem duży rynek, który nie został jeszcze w pełni "zagospodarowany". Największy gracz - Magellan - sfinansował w ubiegłym roku należności o łącznej wartości tylko 194,5 mln zł. - Skala restrukturyzacji wciąż jest niewielka, ze względu na wagę problemu oraz możliwości finansowe firm, które się tym zajmują - mówi Marek Falenta, prezes Electusa.
Zdaniem Tadeusza Marciniaka z firmy Magellan, największe możliwości w tym zakresie mają banki. - Bank nie podejmie się jednak restrukturyzacji długów szpitala, który jest w bardzo złej kondycji finansowej, bo ryzyko takiej transakcji jest zbyt duże - mówi Tadeusz Marciniak. - My idziemy znacznie dalej i restrukturyzujemy również zobowiązania takich placówek - dodaje. Aby pozyskać kapitał, firmy emitują papiery dłużne. Na tym nie koniec. MW Trade planuje wejść na giełdę.