Udziałowcy Goldenegg, firmy doradztwa finansowego, chcą powtórzyć sukces konkurencji: zbudować silną pozycję i pozyskać inwestora finansowego lub strategicznego. Trzecia droga prowadzi przez giełdę.
Dla Goldenegg pracuje 150 doradców, sprzedając produkty 31 instytucji finansowych. Od 2004 r. firma pozyskała 1,5 tys. klientów. W ubiegłym roku pośredniczyła w udzieleniu kredytów o łącznej wartości 395 mln zł. Teraz ma ambicje zająć trzecie miejsce na rynku pośredników - po Open Finance i Expanderze. Nie będzie łatwo.
Open Finance obsłużył od początku swojej działalności 200 tys. klientów. W 2006 roku sprzedał kredyty na kwotę ponad 3 mld zł. Natomiast działającego dłużej na rynku Expandera odwiedziło 350 tys. osób, a wolumen udzielonych w ubiegłym roku za jego pośrednictwem kredytów sięgnął 3,3 mld zł. Obie firmy mają silne wsparcie ze strony swoich akcjonariuszy: Open Finance należy do Noble Banku (grupa Getin Holding), a Expander - do General Electric.
Goldenegg ma na razie 12 prywatnych inwestorów. W tym roku zdecydowali się oni podwyższyć kapitał spółki o 4 mln zł. - Te pieniądze pójdą w całości na rozwój firmy - mówi Małgorzata Kotańska, prezes Goldenegg.
Broker chce sprzedać w tym roku kredyty na kwotę 1 mld zł (w I kwartale było to 125 mln zł) oraz pozyskać aktywa do produktów inwestycyjnych na poziomie 100 mln zł (nieco ponad 20 mln zł udało się zebrać w pierwszych trzech miesiącach). Planuje także zwiększenie liczby doradców do 260 osób i otworzyć pięć nowych biur (teraz ma ich 14). Te działania ma wspierać kampania reklamowa w telewizji i internecie. - Naszymi atutami jest pełna mobliność doradców. Poświęcają tyle czasu klientowi, ile go potrzebuje. Pomagają kompletować dokumenty - mówi M. Kotańska.