Polcolorit planuje dwie emisje akcji

Potwierdziły się informacje "Parkietu". Producent płytek ceramicznych zainwestuje w przedsiębiorstwo na Ukrainie

Aktualizacja: 22.02.2017 00:54 Publikacja: 28.04.2007 07:22

W piątek akcje piechowickiego producenta płytek ceramicznych podrożały o 18,5 proc., do 3,14 zł. W trakcie sesji za walor płacono nawet 3,28 zł. Inwestorzy rzucili się do kupowania papierów Polcoloritu po tym, jak spółka oficjalnie poinformowała, że kupuje firmę na Ukrainie, o czym pisaliśmy w "Parkiecie" kilka dni temu.

(Nie)pełna kontrola

Polcolorit podpisał przedwstępną umowę kupna 75 proc. plus jednej akcji spółki Korosteńska Porcelana. Jak się dowiedzieliśmy, sprzedającymi są dwie osoby fizyczne. Zgodnie z obowiązującym na Ukrainie prawem, kupując walory stanowiące ponad 75 proc. kapitału, giełdowa spółka uzyska jednak pełną kontrolę nad przejmowanym przedsiębiorstwem.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami prezesa Wiktora Marconiego, transakcja formalnie polegać będzie na wymianie akcji Polcoloritu na walory Korosteńskiej Porcelany. Zarząd nie zdradza jednak parytetu wymiany. - Zostanie on ustalony po due diligence (wszechstronnym badaniu prawno-finansowym - red.), które rozpocznie się 11 maja - mówi Wiktor Marconi, prezes Polcoloritu. Realnym terminem ustalenia parytetu jest początek czerwca.

Wielkość oferty niewiadomą

O podwyższeniu kapitału zakładowego w drodze emisji kierowanej do właścicieli Korosteńskiej Porcelany zadecydują akcjonariusze podczas nadzwyczajnego walnego zgromadzenia. Obecni udziałowcy ukraińskiej firmy, jako nowi akcjonariusze Polcoloritu, będą również objęci planowaną emisją akcji z prawem poboru. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się zapewne podczas tego samego NWZA.

Zarząd nie zdradza na razie wielkości oferty z prawem poboru. Pieniądze pozyskane w ten sposób posłużą do sfinansowania przeniesienia części produkcji z Polski na Ukrainę.

Planowana przeprowadzka

Spółka zamierza przenieść do Korostenia ok. 30 proc. obecnej produkcji z zakładu w Piechowicach. Część linii zostanie zdemontowanych i przewiezionych na Wschód. - Znaczna część eksportu naszej firmy jest kierowana na Ukrainę. Jest to doskonałe miejsce inwestycji - mówi W. Marconi. Podkreśla, że zakład położony jest w atrakcyjnym komunikacyjnie miejscu i ma bardzo dobrą infrastrukturę, m.in. własną bocznicę kolejową.

Teraz Korosteńska Porcelana wytwarza produkty porcelanowe. - Spółka posiada wszystkie pozwolenia, więc nie będzie potrzeby załatwiać żadnych formalności, aby ruszyć tam z produkcją płytek - mówi W. Marconi. - Działania handlowe na Ukrainie zamierzamy rozpocząć jeszcze w tym roku, a produkcję zaczniemy na przełomie 2007 i 2008 roku - dodaje.

Nie wiadomo jeszcze, czy po przejęciu w zakładzie nadal wytwarzana będzie porcelana. - Jeśli jest rentowna - nie widzę przeszkód, aby kontynuować produkcję - mówi W. Marconi.

Zarząd Polcoloritu wybrał Korosteńską Porcelanę spośród kilku podmiotów m.in. ze względu na fakt, że pracuje na masie ceramicznej, która nadaje się do wytwarzania płytek. Posiada także bardzo dobre przygotowalnie szkliw. Jeśli jednak wyniki due diligence nie będą zadowalające - może wycofać się z podpisanej umowy i rozpocząć negocjacje z innymi firmami z krótkiej listy.

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024