Pieniądze z emisji pójdą na konsolidację branży

Aktualizacja: 21.02.2017 03:12 Publikacja: 08.05.2007 08:37

Producent części do hamulców Automotive Components Europe chce przeznaczyć pieniądze ze sprzedaży akcji na naszym rynku w najbliższych tygodniach na przejęcia firm z Europy Środkowo-Wschodniej.

- Jesteśmy największym w Europie producentem żeliwnych jarzm i drugim największym producentem zacisków aluminiowych do hamulców - mówi Jose Manuel Corrales, prezes ACE. - W ciągu 3 do 5 lat chcemy stać się europejskim liderem w produkcji trzech lub czterech elementów układu hamulcowego - dodaje. W najbliższych latach grupa zamierza rozbudować wrocławski zakład EBCC, który specjalizuje się w produkcji komponentów aluminiowych. Jego sprzedaż w ubiegłym roku przekroczyła 34 mln euro. Stanowi to 43 proc. przychodów grupy ACE.

Firma ma też zakład w Hiszpanii produkujący komponenty żeliwne. Ta część grupy będzie rozwijać się poprzez akwizycje. - ACE zamierza przejmować nowe zakłady w Europie Środkowo-Wschodniej, gdzie rynek motoryzacyjny rośnie najszybciej na całym kontynencie - zapowiada prezes. Firma prowadzi już wstępne rozmowy. Rozważa kupno zarówno firm wymagających gruntownej restrukturyzacji, jak i nowoczesnych spółek. To właśnie na akwizycje może przeznaczyć część środków pozyskanych z nowej emisji, która będzie towarzyszyć sprzedaży papierów przez głównego akcjonariusza, fundusze Innova.

Mniejsi dostawcy części dla przemysłu motoryzacyjnego, a do takich zalicza się grupa ACE, muszą liczyć się z ciągłą presją ze strony producentów komponentów samochodowych. To jedna z przyczyn, dla których ACE chce inwestować w produkcję w naszej części Europy, gdzie koszty robocizny są wciąż niższe niż na Zachodzie. Nie zamierza zamykać zakładu w Hiszpanii. - Chcemy wykorzystać nasze doświadczenie i technologię w zakładach, które kupimy - mówi J. Corrales.

Spółka może przenosić na odbiorców zmiany cen głównych surowców (aluminium i złom stalowy). - To standardowa praktyka na rynku motoryzacyjnym - wyjaśnia Corrales. Większość przychodów ACE realizuje w euro. Część kosztów w Polsce ponoszona jest w złotych, firma zabezpiecza się przed wahaniami kursów.

W 2006 r. grupa ACE zarobiła na czysto 6,9 mln euro, przy 79,2 mln euro przychodów. W prospekcie, który czeka na zatwierdzenie w luksemburskiej komisji papierów wartościowych, spółka opublikuje prognozę na ten rok. Prezes zapowiada, że firma będzie rosnąć "zdecydowanie szybciej niż rynek". Punktem odniesienia jest wzrost liczby nowych aut. Według danych branżowych, w najbliższych latach ich liczba ma rosnąć o 3,2 proc. rocznie.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego