TFI przekonują: Azja jest teraz na topie

Na rynku przybywa funduszy inwestujących w krajach azjatyckich. Kiedy Polacy je polubią? Wydaje się, że TFI muszą poczekać do momentu, gdy polska giełda zacznie przynosić mniejsze zyski

Aktualizacja: 21.02.2017 07:41 Publikacja: 09.05.2007 09:12

Towarzystwa funduszy inwestycyjnych tworzą coraz więcej podmiotów lokujących pieniądze klientów na rynkach azjatyckich - w ciągu ostatniego roku powstało ich osiem. W tym tygodniu rozpoczęła się sprzedaż certyfikatów KBC Rynków Azjatyckich FIZ. W maju Fortis Investments wprowadził do oferty Fortis L Equity Greater China oraz Fortis L Best Selection Japan.

Klienci wolą polskie fundusze

Jednak zainteresowanie podobnymi produktami ze strony polskich klientów jest wciąż niewielkie.

Aktywa krajowych funduszy zaangażowanych w tamtym regionie (łącznie z Japonią) sięgają nieco ponad 1,5 mld zł. To kwota porównywalna ze środkami, które na koniec marca zgromadził Pioneer Obligacji Dolarowych Plus, i ponadczterokrotnie niższa od giganta wśród polskich funduszy - Arka BZ WBK Zrównoważony.

Skąd tak niski popyt?

- Polscy inwestorzy kierują się w swoich wyborach przede wszystkim stopą zwrotu. Nie patrzą na dywersyfikację ryzyka. Przyjmują także krótszy horyzont inwestycyjny - dwa do czterech lat - tłumaczy Przemysław Gołębiewski, kierownik zespołu do spraw produktów inwestycyjnych w Fortis Banku.

Teraz Chiny

Tymczasem Ronald Chan, szef Centrum Inwestycyjnego Fortis Investments w Hongkongu, twierdzi, że długoterminowa perspektywa inwestycyjna dla regionu azjatyckiego jest znacznie ciekawsza niż dla krajów Europy Środkowej.

- Jeśli chcesz inwestować w Chinach, teraz jest najlepszy moment. Trudno przewidzieć, jak będzie wyglądać ten rynek za pięć lat - mówi Ronald Chan.

Kraje kontynentu azjatyckiego rozwijają się szybciej niż reszta świata, wypracowując jedną trzecią globalnego PKB. Jakie jest ryzyko nagłego kryzysu inwestycyjnego? Chan zapewnia, że rząd chiński już podejmuje działania, które mają zapobiec narastaniu bańki spekulacyjnej - chce redukować nadpłynność systemu finansowego, zwiększyć wydatki na inwestycje oraz koszty produkcji, znieść niektóre ograniczenia rynku kapitałowego. Jego zdaniem, chińskie władze nie dopuszczą do sytuacji, która mogłaby spowodować niepokoje społeczne.

Plany na ten rok

Fortis Investments przymierza się także do wprowadzenia na polski rynek funduszu azjatyckich nieruchomości. Na razie trwają przygotowania do uruchomienia takiego produktu w Luksemburgu. W Polsce powinien się pojawić w sprzedaży jeszcze w tym roku. Do końca tego roku FI chce notyfikować w polskim nadzorze co najmniej 10 kolejnych funduszy luksemburskich.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy