Trwa moda na Nowe Rynki

W krajach nadbałtyckich OMX startuje w następnym kwartale z alternatywnym parkietem dla małych firm. Podobny projekt uruchamia GPW. Zapowiada się ciekawa walka o emitentów

Aktualizacja: 21.02.2017 20:34 Publikacja: 09.05.2007 09:56

Równolegle z warszawskim Nowym Rynkiem może wystartować alternatywna platforma w krajach bałtyckich. Grupa OMX planuje jeszcze w tym roku uruchomić na nadbałtyckich giełdach parkiet dla małych i średnich przedsiębiorstw. - Na razie domykamy techniczne sprawy i kończymy przygotowywanie autoryzowanych doradców. Możemy wystartować już w następnym kwartale, ale trudno jest określić konkretną datę - mówi "Parkietowi" Tex Vertmann, rzecznik prasowy giełdy w Tallinie.

Nowy parkiet dla regionu

First North - taka jest nazwa nowej platformy - ma działać przy regulowanych rynkach w Wilnie, Tallinie i Estonii. Jednak w założeniu ma przyciągać spółki nie tylko z regionu nadbałtyckiego. - Będziemy się starać, aby na First North weszły też firmy z Rosji, Ukrainy, a także Polski - zapowiada Tex Vertmann. Na razie notowaniami na nadbałtyckim alternatywnym parkiecie interesują się głównie firmy estońskie, litewskie i łotewskie.

We wszystkich trzech krajach na rynku regulowanym w tym roku zadebiutowała zaledwie jedna spółka. Był to medialny koncern Express Group, który zebrał w ofercie 48 mln USD. Paru debiutów w tym roku spodziewają się władze estońskiego i litewskiego parkietu. Cisza panuje na rynku pierwotnym w Rydze. Jednak z First North ma być inaczej. - Zainteresowanie jest naprawdę duże, gdyż łatwiej jest pozyskać kapitał na rynku nieregulowanym - twierdzi Vertmann. Np. estońska PlayTech, zajmująca się oprogramowaniem dla kasyn, w ub.r. zadebiutowała na AIM (alternatywny parkiet londyńskiej giełdy).

GPW nie gorsza od OMX

O spółki z krajów nadbałtyckich walczy też GPW. O wejściu na parkiet w Warszawie rozmawia zarówno z firmami już notowanymi na giełdach, jak i tymi, których przygoda z rynkiem kapitałowym dopiero się zaczyna. - Staramy się, aby firmy z tego regionu wchodziły zarówno na GPW, jak i na powstający Nowy Rynek - mówi nam Ludwik Sobolewski, prezes warszawskiej giełdy. Jego zdaniem, alternatywna platforma obrotu może wystartować w Warszawie już na przełomie lipca i sierpnia.

W promowaniu polskiego parkietu na Litwie, Łotwie i w Estonii pomaga dom maklerski Suprema Securities oraz bank Hanspank. W tym roku w Warszawie mogą pojawić się dwie firmy estońskie. Jedna z nich to PTA, producent odzieży damskiej.

OMX uruchamia podobny rynek także w Sankt Petersburgu. Tego typu parkiety działają m.in. w Londynie, Wiedniu i Moskwie.

Debiut 88 firm

w ciągu 2 lat

Kierowana przez Magnusa Boeckera nordycka grupa OMX założyła parkiet First North dwa lata temu. Od tego czasu po kapitał na rynku sięgnęło 88 przedsiębiorstw. Alternatywny parkiet działa w Danii, Szwecji, Islandii i od kwietnia w Finlandii.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy