Konflikt na linii Tallin-Moskwa sprzyja remontom dróg i kolei

Aktualizacja: 20.02.2017 23:32 Publikacja: 12.05.2007 10:10

Rosja w gospodarczej wojnie z Estonią sięgnęła po broń dużego kalibru. Dla ciężarówek został zamknięty most na rzece Narwa, łączący dwa sąsiednie kraje. Przez tę trasę przechodzi około 70 proc. obrotu towarowego między Estonią i Rosją. Blisko połowa granicy między państwami biegnie przez jezioro Pejpus i Pskowskie. Pojazdy ciężarowe mogą przejeżdżać tylko w dwóch punktach. Rosyjskie Ministerstwo Transportu argumentuje swoją decyzję "potrzebą remontu".

Rosyjskie firmy transportowe zbytnio nie ucierpią na ograniczeniach w ruchu, gdyż wwożą do Estonii jedynie 25 proc. przekraczających granice towarów. Reszta ładunków przypada na zagraniczne przedsiębiorstwa.

Estończycy szacują, że nawet jeśli remont mostu wkrótce zakończy się, to i tak tranzyt zmniejszy się o 20 proc. Według pesymistycznego wariantu wydarzeń, obroty towarowe mogą spaść o 65 proc. Wówczas w 1,3 -milionowej Estonii pracę może stracić 5 tys. osób.

Na bezpłatnych urlopach znajdują się już pracownicy Eesti Raudtee, firmy zajmującej się przewozem ropy. Od czasu wybuchu konfliktu o pomnik żołnierzy radzieckich w Tallinie, tranzyt paliwa spadł o 50 proc. Oficjalna przyczyna to, zdaniem rosyjskich kolei, "remont torów". Remontowa retoryka to niejedyna odpowiedź Kremla na przeniesienie tallińskiego pomnika. W tym tygodniu zlikwidowane zostało połączenie Moskwa -Tallin, które jest rzekomo nierentowne. Drastycznie spadła też liczba rosyjskich turystów w sąsiednim kraju. Przez tydzień była pikietowana estońska ambasada w Moskwie i w efekcie jej pracownicy wstrzymali wydawanie wiz.

Do bojkotu towarów z Estonii wzywali rosyjscy parlamentarzyści. Ich apele poważnie potraktowało wiele sieci supermarketów, które zaczęły wycofywać ze sprzedaży estońskie szproty, mrożonki i słodycze.

Na wprowadzane sankcje Tallin zareagował sprzeciwem wobec budowy Gazociągu Północnego, w którym udziały ma kremlowski Gazprom. Estończycy odmówili przedsiębiorstwu Nord Stream, zarządzającemu projektem, aby przez ich strefę ekonomiczną biegła bałtycka rura.

"Wiedomosti"

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego