Już na początku czerwca chce zadebiutować na GPW zarejestrowana w Luksemburgu firma Automotive Components Europe (ACE). Dziś powinien zostać ogłoszony przedział cenowy akcji. Ich ostateczną cenę poznamy 22 maja. Przedstawiciele spółki szacują, że 20 proc. oferowanych akcji znajdzie nabywców wśród inwestorów indywidualnych (za pośrednictwem DM PKO BP), resztę nabędą inwestorzy instytucjonalni (Ipopema Securities).
Pieniądze sfinansują przejęcia
W wyniku emisji nowych akcji spółka chce pozyskać nawet 13 mln euro brutto. 3 mln euro ACE przeznaczy na uregulowanie zobowiązań wobec firmy Halberg Guss. Grupa kupiła od niej spółkę Fuchosa. Płatność ta miała zostać uregulowana w momencie przeprowadzenia oferty publicznej.
Reszta pieniędzy zostanie wykorzystana na przejęcia firm w Europie Środkowo-Wschodniej. Spółka zainteresowana jest pozyskaniem fabryki w kraju, w którym ulokowany jest przemysł samochodowy. - Prowadzimy już rozmowy z przedsiębiorstwami z Polski, Czech oraz Słowacji - powiedział Carlos Caba, członek zarządu spółki. - Na razie jednak nie możemy ujawnić ich nazw, gdyż nie doszło dotąd do podpisania żadnej umowy - dodał. Przedstawiciele spółki chcą, by do przejęcia doszło jeszcze w tym roku. Nie wykluczają, że ograniczą się do nabycia jednego przedsiębiorstwa. Wówczas część pieniędzy pozyskanych z emisji akcji ACE może przeznaczyć na dokapitalizowanie przejętej firmy.
Dlaczego Warszawa?