ACE będzie kupować spółki z branży

ACE chce pozyskać 11-13 mln euro brutto z emisji akcji. Całkowita wartość oferty wyniesie maksymalnie 78 mln euro

Aktualizacja: 20.02.2017 23:00 Publikacja: 15.05.2007 08:29

Już na początku czerwca chce zadebiutować na GPW zarejestrowana w Luksemburgu firma Automotive Components Europe (ACE). Dziś powinien zostać ogłoszony przedział cenowy akcji. Ich ostateczną cenę poznamy 22 maja. Przedstawiciele spółki szacują, że 20 proc. oferowanych akcji znajdzie nabywców wśród inwestorów indywidualnych (za pośrednictwem DM PKO BP), resztę nabędą inwestorzy instytucjonalni (Ipopema Securities).

Pieniądze sfinansują przejęcia

W wyniku emisji nowych akcji spółka chce pozyskać nawet 13 mln euro brutto. 3 mln euro ACE przeznaczy na uregulowanie zobowiązań wobec firmy Halberg Guss. Grupa kupiła od niej spółkę Fuchosa. Płatność ta miała zostać uregulowana w momencie przeprowadzenia oferty publicznej.

Reszta pieniędzy zostanie wykorzystana na przejęcia firm w Europie Środkowo-Wschodniej. Spółka zainteresowana jest pozyskaniem fabryki w kraju, w którym ulokowany jest przemysł samochodowy. - Prowadzimy już rozmowy z przedsiębiorstwami z Polski, Czech oraz Słowacji - powiedział Carlos Caba, członek zarządu spółki. - Na razie jednak nie możemy ujawnić ich nazw, gdyż nie doszło dotąd do podpisania żadnej umowy - dodał. Przedstawiciele spółki chcą, by do przejęcia doszło jeszcze w tym roku. Nie wykluczają, że ograniczą się do nabycia jednego przedsiębiorstwa. Wówczas część pieniędzy pozyskanych z emisji akcji ACE może przeznaczyć na dokapitalizowanie przejętej firmy.

Dlaczego Warszawa?

Grupa ACE posiada obecnie dwie fabryki. Zakład Fuchosa w Hiszpanii produkuje komponenty żeliwne do hamulców, natomiast fabryka EBCC we Wrocławiu części aluminiowe. Na pytanie, dlaczego grupa postanowiła pojawić się tylko na warszawskiej giełdzie, jej przedstawiciele odpowiadają, że dokonanie emisji jednocześnie np. w Warszawie i Madrycie mogłoby niekorzystnie wpłynąć na ostateczny wynik oferty. - Wybraliśmy Warszawę, gdyż w Polsce działa jedna z naszych fabryk - powiedział Jose M. Corrales, prezes ACE. - Jest to dobre miejsce do dalszej ekspansji - dodał.

Wyjście "starych" właścicieli

Obecnie 80 proc. akcji grupy ACE należy do EB Holding, pozostałe 20 proc. - do Casting Brake. W ofercie znajdzie się do 12,5 mln akcji ACE. Do 2,07 mln papierów pochodzić będzie z nowej emisji, resztę sprzedadzą "starzy" akcjonariusze. Poprzedni właściciel Fuchosa, grupa Halberg Guss, może, przez spółkę zależną Halberg Holding, objąć nieco ponad 1,1 mln oferowanych walorów ACE. Przedstawiciele ACE sądzą, że firma skorzysta z tego prawa. Jeśli wszystkie oferowane akcje znajdą nabywców, to w posiadaniu inwestorów giełdowych znajdzie się 56,4 proc. walorów ACE. Halberg Holding będzie właścicielem 1,9 proc. akcji. EB Holding i Casting Brake będą mieli odpowiednio po 28,3 i 13,4 proc. akcji.

Zyski będą znacznie większe

Grupa ACE prognozuje,

że w 2007 r. wzrost sprzedaży wyniesie ponad 9 proc. w stosunku do 2006 r. Zysk netto ma być zaś aż o 38,6 proc.

wyższy. Firma zamierza przeznaczyć znaczne środki

na inwestycje. W Hiszpanii zamierza wydać ok. 1,5 mln euro, na rozwój polskiej

fabryki - 3,6 mln euro.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy