Zeneris połączy się z NFI Foksal i wejdzie na giełdę

O ponad 25 proc. spadł wczoraj kurs akcji NFI Foksal. Fundusz wejdzie w przyszłościowy, ale niepewny sektor odnawialnych źródeł energii, łącząc się z poznańską firmą Zeneris

Aktualizacja: 20.02.2017 22:50 Publikacja: 15.05.2007 08:46

Zeneris to kolejna firma z portfela poznańskiego funduszu BBI Investment (ma prawie 80 proc. jej akcji), która trafi na warszawską giełdę, przejmując spółkę wydmuszkę. Połączy się z NFI Foksal. Zeneris zajmuje się budową (a w przyszłości także sprzedażą) obiektów produkujących energię ze źródeł odnawialnych. Liczy, że uda mu się sfinansować te projekty z dotacji i kredytów. W przyszłości status spółki publicznej ma ułatwić jej pozyskiwanie pieniędzy także od inwestorów.

Biomasa...

Zeneris zajmuje się energią odnawialną od 2004 r. (wcześniej działał jako firma leasingowa). Chce działać jako deweloper projektów związanych z produkcją energii z biogazu i biomasy. Uczestniczy w budowie elektrowni wodnych.

Większość projektów Zenerisa jest wciąż na wczesnym etapie. Najbardziej zaawansowane to opalana biomasą elektrociepłownia M-Plus w Wałczu. Zostanie uruchomiona w 2008 r. Budowa EC Wałcz ma kosztować prawie 80 mln zł, z czego 33 mln zł pokryją dotacje unijne. W 2009 r. przychody tej firmy przekroczą 42 mln zł.

energia wodna...

Kolejny projekt to Elektrownie Wodne Zeneris (firma ma w nim 51 proc. udział). Zeneris chce przeznaczyć w ciągu kilku lat 300 mln zł na budowę lokalnych elektrowni wodnych. Część z nich ma być sukcesywnie sprzedawana. Fundusz liczy, że w ciągu trzech lat ze sprzedaży pierwszych elektrowni otrzyma 42 mln zł.

...i biogaz

W 2009 r. przychody biogazowni Zenerisa mają przekroczyć 20 mln zł. Pierwsza pilotażowa instalacja, produkująca gaz powstały z fermentacji odpadów roślinnych, ma ruszyć w przyszłym roku. Zeneris szacuje, że "za kilka lat" w Polsce co roku powstawać będą instalacje biogazowe za 100 mln euro. - Chcemy zostać liderem tego rynku, z co najmniej 10-proc. udziałem - zapowiada prezes spółki Marek Perczyński.

Będzie emisja?

Na razie Foksal/Zeneris nie planuje nowej emisji akcji, ale też jej nie wyklucza. - Na pewno zastanowimy się nad emisją, jeżeli spółka będzie potrzebować pieniędzy na nowe projekty - mówi Perczyński. Aby je sfinansować, firma liczy przede wszystkim na dotacje dla spółek, które zajmują się budową odnawialnych źródeł energii. Prezes Zenerisa szacuje, że do 2013 r. ich łączna wartość przekroczy 3,2 mld zł.

Zarząd podkreśla, że inwestycje w energię odnawialną w Polsce są niezbędne ze względu na wymagania unijne dotyczące udziału energii z tych źródeł w produkcji energii ogółem (do 2010 r. ma wzrosnąć do 10,4 proc., z obecnych około 4 proc.). Prezes Marek Perczyński przypomina, że dystrybutorzy energii, którzy nie osiągną wymaganego poziomu energii odnawialnej, będą musieli płacić wysokie kary.

Wyprzedaż na wieść o fuzji

Akcje Foksalu straciły wczoraj 25,2 proc. i pod koniec dnia kosztowały 13,8 zł. Oprócz realizacji zysków po ostatnich wzrostach do spadku przyczynił się brak informacji, które pozwoliłyby na wycenę Zenerisa. Na razie wiadomo jedynie, że firma, która do końca roku połączy się z Foksalem, pierwszymi poważniejszymi przychodami pochwali się w 2008 roku.

Fundusz przejmie cały majątek Zenerisa w zamian

za 19,9 mln nowych papierów, przy wczorajszym kursie wartych 275 mln zł. Po fuzji i umorzeniu akcji kupowanych wcześniej łączna liczba walorów spółki wzrośnie do 25 mln. Obecni akcjonariusze Foksalu będą mieli 22-proc. udział w kapitale firmy.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy