Na minusie rozpoczął 2007 r. teleinformatyczny ATM. W pierwszych trzech miesiącach roku spółka miała 25,9 mln zł przychodów (spadek o 1 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2006 r.) i 1,7 mln zł straty netto. Rok wcześniej zysk wynosił 0,7 mln zł.
- Część kontraktów przesunęła się na kolejny kwartał. Sporo inwestowaliśmy w rozwój produktów, co jest widoczne w wyższych kosztach ogólnego zarządu - tłumaczył na wczorajszej konferencji prasowej Tadeusz Czichon, wiceprezes ATM odpowiedzialny za finanse.
Giełdowa spółka po raz pierwszy opublikowała raport skonsolidowany, uwzględniający wyniki kupionej w ubiegłym roku firmy KLK. Podmiot ten w I kwartale miał 13 mln zł przychodów i zarobił 0,3 mln zł netto. W konsekwencji na poziomie skonsolidowanym sprzedaż ATM wyniosła 38 mln zł, a strata netto 2 mln zł.
Kolejne kwartały, jak zapewniają przedstawiciele ATM, zapowiadają się znacznie lepiej. - Już w wynikach II kwartału widoczna będzie wyraźna poprawa - oświadczył Roman Szwed, prezes firmy. Nie chciał ujawnić, czy oznacza to, że firma przestanie generować straty.
ATM kontynuuje ambitny program inwestycyjny, który obejmuje m.in. rozbudowę posiadanej sieci telekomunikacyjnej. Spółka podpisała również list intencyjny w sprawie kupna 22-proc. pakietu w holenderskim operatorze Linx.