Spółki IT rozczarowały wynikami, ale nie wszystkie

W kiepskim stylu rozpoczęły rok firmy informatyczne. Najwięksi gracze, z wyjątkiem Asseco Poland i Comarchu, wypadli słabo. Niewiele lepiej wygląda sytuacja wśród mniejszych spółek

Aktualizacja: 20.02.2017 17:00 Publikacja: 17.05.2007 06:51

Podmioty z branży nowych technologii, często typowane przez zarządzających i analityków na hity inwestycyjne na 2007 r., jak na razie zupełnie nie spełniają pokładanych w nich nadziei.

Źródło zleceń wyschło

Administracja publiczna to bardzo ważny klient dla firm IT na całym świecie. Również w Polsce niektórzy z graczy, przede wszystkim Prokom, zbudowali swoją pozycję pracując dla tego typu zleceniodawców. Od kontraktów dla sektora publicznego mocno uzależniony jest również ABG Ster-Projekt. Nieco mniejsze znaczenie, ale również bardzo istotne, kontrakty publiczne odgrywają w przypadku Sygnity (d. Computerland) czy Spinu.

Wszystkie wymienione spółki zgodnie rozczarowały rezultatami za I kwartał. W przypadku Prokomu skonsolidowany zysk netto sięgnął 10,6 mln zł i był niższy niż rok wcześniej oraz mniejszy niż oczekiwali analitycy. Gorszy wynik niż w I kw. 2006 r., wypracowały zarówno ABG Ster-Projekt, jak i Spin.

Najgorzej w tym gronie wypadło Sygnity. Giełdowa spółka już kilka dni temu zasygnalizowała, że wyniki za pierwsze trzy miesiące będą istotnie różniły się od prognoz analityków. Specjaliści oczekiwali, że w tym okresie strata netto przedsiębiorstwa wyniesie ok. 4 mln zł. Po komunikacie analitycy obniżyli konsensus do 11 mln zł pod kreską.

Ciążą koszty fuzji

Wyniki Sygnity okazały się gorsze nawet od skorygowanych prognoz. Strata netto grupy wyniosła prawie 15 mln zł. Spółka zapłaciła za to 4,6-proc. przeceną kursu. Na koniec dnia akcje firmy kosztowały 85,5 zł. To nowe roczne minimum notowań. Niekorzystnie na wyniki Sygnity, oprócz braku "publicznych" umów, wpłynęły również wyższe od oczekiwanych koszty połączenia z Emaksem (fuzja będzie sfinalizowana 31 maja). - Część zleceń, nie tylko w sektorze publicznym, ale również w przemysłowym i użyteczności publicznej, przesunęła się na kolejny kwartał - tłumaczył na wczorajszej konferencji prasowej Michał Danielewski, prezes Sygnity.

Również kolejny kwartał dla firmy zapowiada się słabo. - Dołożymy starań, żeby zmniejszyć stratę z pierwszych trzech miesięcy, co oznacza, że chcielibyśmy zakończyć II kwartał na plusie. Wyraźnej poprawy oczekujemy jednak dopiero w drugiej połowie roku - oznajmił prezes Sygnity.

Niektórzy umieją sobie radzić

Nie wszystkie firmy IT "żyjące" z publicznych zleceń rozczarowały wyniki za I kwartał. Na wyróżnienie z pewnością zasługują rezultaty Compu (na poziomie grupy zysk netto wzrósł jedenastokrotnie do blisko 2 mln zł) czy Wasko (w I kw. br. firma zarobiła 1,8 mln zł, rok wcześniej miała stratę). W obu przypadkach procentowała specjalizacja na niszowych rozwiązaniach dla służb mundurowych, które w przeciwieństwie dla całego sektora publicznego nieco chętniej sięgały do kieszeni i wydawały pieniądze na nowe technologie.

Całkiem nieźle w pierwszych trzech miesiącach roku radziły sobie również firmy, które mają mocno zdywersyfikowany portfel klientów. Zdecydowanie na plus wyróżniła się grupa Asseco, koncentrująca się na obsłudze sektora finansowego i przedsiębiorstw. W porównaniu z I kw. 2006 r. podwoiła sprzedaż i zwiększyła zysk netto o 184 proc., do 24,4 mln zł.

Przyzwoitymi wynikami pochwalił się również Comarch. Firma miała podobne przychody jak rok wcześniej (wyniosły 98 mln zł) i wynik netto (10 mln zł; co prawda w I kw. 2006 r. zysk wyniósł 15 mln zł, ale uwzględniał dochody ze sprzedaży pakietu akcji Interii).

Krakowska spółka zanotowała korzystne zmiany w strukturze sprzedaży. Prawie 80 proc. przychodów pochodziło ze sprzedaży usług i własnego oprogramowania. Rok wcześniej wskaźnik wynosił 67 proc. Firmie udało się utrzymać pod ścisłą kontrolą koszty zarządu i sprzedaży. Równocześnie jednak Comarch musiał zmagać się z rosnącymi kosztami wynagrodzeń. Tylko w I kw. spółka zatrudniła prawie 200 nowych pracowników (łącznie zatrudnia ponad 2,6 tys. osób). - Żeby utrzymać informatyków, musieliśmy zwiększyć im pensje - mówił wczoraj Rafał Chwast, wicKolejne kwartały dla spółki zapowiadają się bardzo dobrze. - W II kwartale spodziewamy się wzrostu przychodów nawet o 20 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2006 r. Zamierzenia nie uwzględniają ponad 40 mln zł wpływów z umowy na dostawy komputerów dla szkół. Nie wiemy, czy całość kwoty uda nam się rozliczyć przed wakacjami - wskazał R. Chwast. Mimo realizowania niskomarżowych kontraktów sprzętowych Comarch liczy, że uda się mu utrzymać 9-proc. rentowność operacyjną.

komentarze

Milena Olszewska

analityk KBC Securities

Uważam, że spółki IT rozczarowały rynek wynikami za I kwartał, mimo że początek roku jest zazwyczaj sezonowo najgorszy. W szczególności negatywnie

wypadły spółki uzyskujące znaczne przychody z sektora administracji publicznej. Panujący w I kwartale zastój w tym dziale skutkował niekorzystną strukturą sprzedaży, niską marżą brutto oraz wysokimi kosztami operacyjnymi, związanymi z koniecznością utrzymywania nieoptymalnie wykorzystywanych zasobów ludzkich. Pozytywnie wyróżniły się Asseco Poland

oraz Comp, które zanotowały wzrost sprzedaży i przede wszystkim rentowności. Wyniki Comarchu i Asseco Slovakia oceniam neutralnie, ze względu na wysoką bazę.

Andrzej Lis

analityk rynku akcji Noble Funds TFI

Oczekiwania rynku wobec wyników spółek informatycznych za I kwartał nie były zbyt wygórowane. Powszechnie wiadomo, że cała branża czeka na ożywienie na rynku zamówień publicznych, które wciąż nie nadchodzi. Mimo to jestem nieco rozczarowany rezultatami, które zaprezentowały niektóre z firm, np. Sygnity. Na drugim biegunie warto wyróżnić grupę Asseco Poland.

Nie spodziewam się, żeby kolejne kwartały przyniosły wyraźną poprawę kondycji firm z tego sektora. Dlatego II, jak i III kwartał zapowiadają się średnio udanie. O rezultatach w dłuższym terminie z pewnością będą decydować zlecenia z administracji publicznej. Mimo szumnych zapowiedzi szanse, że mogą one ruszyć w tym roku, maleją, co negatywnie odbije się na wynikach spółek IT w całym 2007 r.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy