Kurierski impet nie hamuje

Wszyscy są zgodni co do tego, że rynek usług kurierskich ma w Polsce dla siebie jeszcze sporo miejsca. Analitycy przewidują, że w tym roku wzrośnie o minimum 15 procent

Aktualizacja: 20.02.2017 17:23 Publikacja: 18.05.2007 09:10

Polska staje się w ostatnim czasie idealną lokalizacją dla centrów dystrybucji w Europie Środkowo-Wschodniej, stąd obserwatorzy rynku LTS spodziewają się powstawania w naszym kraju ponadnarodowych centrów logistycznych. Część firm będzie też z pewnością zainteresowana przeniesieniem centralnych europejskich magazynów do Polski. Powód? Nie tylko nasza lokalizacja, ale także ciągle niższe niż na zachodzie Europy koszty pracy.

Jeśli te przewidywania się spełnią, to jednym z ich beneficjantów będzie bez wątpienia branża kurierska. Rynek tego rodzaju usług w Polsce, w porównaniu z rynkiem zachodnim, wciąż jest w fazie rozwoju i cechuje się dużą dynamiką. - Jak pokazują badania, w innych krajach dawnej Piętnastki nasycenie usługami kurierskimi w przeliczeniu na mieszkańca jest wciąż kilkakrotnie wyższe niż w Polsce. Na razie możemy więc być pewni, że branża usług ekspresowych w naszym kraju w najbliższych latach będzie się nadal intensywnie rozwijać. Zwłaszcza że Polska, która jest największym krajem i rynkiem w Europie Środkowej, charakteryzuje się bardzo szybkim wskaźnikiem rozwoju w Unii Europejskiej - mówi nam Monika Biedrzycka, dyrektor marketingu UPS Polska.

Bardzo pomagają

wirtualne zakupy

W ubiegłym roku przychody firm kurierskich działających w naszym kraju wzrosły od 30 do nawet 50 proc. Wartość rynku przekracza już 2 mld zł. Wszystko wskazuje też na to, że zmieniać się będzie powoli kierunek, z jakiego wpływać będzie do spółek coraz więcej przychodów. Obecnie dominują tutaj firmy i instytucje. Jednak udział przychodów od osób prywatnych będzie rósł. Jedną z dominujących przyczyn jest rosnący bardzo szybko handel w internecie. Dzisiaj to już nie tylko bardzo popularne serwisy aukcyjne, ale także rozwijający się w lawinowym tempie e-commerce nakręca koniunkturę na rynku spółek kurierskich (ktoś przecież musi dostarczyć klientom towar kupiony w sieci). O tym, że rynek handlu internetowego rośnie wyjątkowo szybko, świadczą dane finansowe. Z badania polskich sklepów internetowych przeprowadzonych przez Intenet Standard wynika, że 57 proc. sklepów działających w sieci w ubiegłym roku osiągnęły lepszy wynik netto. 61 proc. placówek miało wyższą wartość sprzedaży. Zweryfikowane dane za 2005 rok mówią o obrotach polskiego e-handlu na poziomie 3,1 mld złotych, z czego obroty sklepów to ok. 1,3 mld złotych, a platform aukcyjnych 1,8 mld złotych. Jeżeli chodzi o te ostatnie, to prym należy tu do Allegro. pl, które w 2005 roku chwaliło się obrotami na poziomie 1,5 mld złotych. Wyniki ubiegłoroczne największej polskiej platformy aukcyjnej jej rzecznik Bartek Szambelan szacował na około 2,5 mld złotych. Natomiast w sumie na zakupy w sieci Polacy w 2006 roku wydali prawie 5 mld złotych.

Ręce zacierają więc nie tylkowirtualni sprzedawcy, ale i kurierzy. Wyniki firm zajmujących się dostarczaniem przesyłek także rośnie z roku na rok. Główny kawałek "kurierskiego tortu" należy tu oczywiście do tych największych - przede wszystkim polskich przedstawicielstw światowych przedsiębiorstw. Nasz rynek KEP (branża przesyłek kurierskich, ekspresowych i pocztowych) to około 40 firm, ale tak naprawdę karty rozdaje kilka. Trzeba tu na pewno wymienić takich potentatów, jak między innymi DHL, UPS, GLS, TNT, Masterlink, Fedex, Siódemka...

Rośnie i nie chce

przestać

Wartość całego rynku branży kurierskiej szacowany był dwa lata temu na około 1,3 mld złotych. Ubiegły rok to wzrost do prawie 1,6 mld złotych. W tym roku przedstawiciele branży ostrożnie szacują wzrost wartości usług o 15 proc. Zgodnie jednak twierdzą, że są to szacunki bardzo ostrożne, nawet zachowawcze. Przedstawiciele GLS mówią bowiem, że liczba przesyłek kurierskich wzrosła w ubiegłym roku aż o 41 proc. UPS Polska informuje o stałej tendencji wzrostowej, która trwa od kilku lat (nie ujawnia szczegółów dotyczących firmy). Natomiast przedstawiciele DHL Express Polska ujawnili, że w 2006 roku osiągnęli 20-proc. wzrost przychodów ze sprzedaży. Analitycy zajmujący się branżą LTS i KEP są zgodni, że to bardzo dobre wyniki i na tym się nie skończy, chociaż polska infrastruktura nie zawsze sprzyja firmom zajmującym się dostarczaniem przesyłek.

Jedną z głównych przeszkód rozwoju jest stan polskich dróg, który - zdaniem przedstawicieli firm świadczących usługi kurierskie - ma ogromny wpływ na terminowość dostarczania przesyłek. "Dziurawa Polska" to także przyczyna większych niż średnia europejska kosztów ponoszonych przez firmy kurierskie na utrzymanie floty samochodowej. Przeszkodą w szybkości dostarczania niektórych paczek i listów jest również słaby rozwój wewnętrznej komunikacji lotniczej (chodzi tu o kilka najdłuższych i najbardziej uciążliwych kierunków).

Technologia i stuletnie

doświadczenie

Te problemy są nie do rozwiązania przez same firmy operujące na rynku KEP. Inaczej jednak ma się sprawa bezpieczeństwa przesyłek powierzonych spółkom kurierskim przez klientów. Tutaj nasz rynek w zasadzie już nie odbiega od najwyższych norm światowych. Ot, chociażby tych wypracowanych przez 100 lat działalności przez UPS (w tym roku UPS obchodzi setną rocznicę swego powstania. Założycielem i pomysłodawcą nowego systemu dostarczania paczek był dziewiętnastoletni James E. Casey. W 1907 roku pożyczył od przyjaciela 100 USD i założył firmę dostawczą American Messenger Company w Seattle).

- W ostatnim czasie firmy kurierskie oraz logistyczne kładą nacisk na rozwój najnowszych technologii. Klient potrzebuje gwarancji, że jego przesyłka będzie bezpieczna na każdym etapie swojej drogi. Chce mieć możliwość jej śledzenia i wreszcie pewność, że przesyłka została doręczona do adresata - mówi Monika Biedrzycka z UPS Polska. - I do tego właśnie niezbędne jest informatyczne wsparcie, tak by klienci mogli skoncentrować się na kluczowych zadaniach, czyli na rozwijaniu swojej podstawowej działalności, nie martwiąc się o los powierzonej nam przesyłki. Stworzone przez UPS narzędzia pozwalają klientom na szybkie i łatwe samodzielne przygotowanie wysyłki oraz maksymalnie skracają czas odbioru paczek. Usprawniają one kontrolę, a także pozwalają na śledzenie drogi przesyłki. Dzięki nim klient może w każdej chwili sprawdzić, gdzie znajduje się jego przesyłka oraz zyskuje pewność, że ma kontrolę nad nią zawsze i wszędzie - uzupełnia Monika Biedrzycka.

Trzeba sięgnąć

po trochę innowacji

Niezawodność, terminowość czy wysoka jakość to elementy nierozłącznie związane z usługami kurierskimi. To cechy niezbędne, ale w pewnym momencie nie wystarczają one do rynkowego rozwoju. Konkurencja wymusza tworzenie nowych produktów. Jasne i powszechne jest różnicowanie odnoszące się do cech produktowych: przesyłka tego samego dnia (same day), przesyłka na następny dzień (next day), przesyłka na daną godzinę (declaration term). Branżowy magazyn "Logistyka i jakość" zauważa jednak, że to już nie wystarcza. W ostatnim czasie coraz większego znaczenia nabiera tworzenie przesyłek produktowych według kryterium funkcjonalnego i branżowego. Przykładem są czołowe firmy rynku, jak Masterlink oraz TNT.

Ta ostatnia firma stosuje np. strategię specjalizacji w obsłudze wybranych sektorów, np. oferuje usługę transportu materiału biologicznego "Clinical Express", czyli transport niezwykle wrażliwych preparatów i substancji tkanek lub próbek klinicznych. Plany przewidują także konsekwentny rozwój usługi "Economy Express", czyli szybki i tani przewóz kołowy. Masterlink natomiast wprowadził usługę "Przetarg" - ma zaspokoić zapotrzebowanie stałych klientów w zakresie pilnych dostaw materiałów biznesowych, a w szczególności, jak sama nazwa usługi wskazuje, ofert przetargowych. Wymaga to specjalnych procedur monitorowania i wyróżnienia przesyłki. Obydwa przykłady - jak wskazuje autor "Logistyki i jakości" - pokazują także, że firmy szukają rozwiązań innowacyjnych na bazie wysokiej klasy technologii, zwłaszcza elektronicznej. Taką ofertę można oczywiście traktować jako wartość dodaną usług kurierskich, ale zapewne nie będzie od niej ucieczki także w Polsce.

Przewoźnicy ekspresowi, oprócz samej usługi doręczenia standardowej przesyłki, oferują wiele usług dodatkowych, m.in.:

- doręczenie przesyłki tego samego dnia na terenie kraju - doręczenie/odbiór o niestandardowej godzinie - doręczenie odroczone - doręczenie/odbiór w sobotę - doręczenie/odbiór w niedzielę - doręczenie/odbiór o określonej godzinie - COD (usługa za pobraniem należności) - POD (pisemne potwierdzenie doręczenia) - ROD (zwrot dokumentów załączonych do przesyłki przez nadawcę) - EXW (scedowanie kosztów transportu na odbiorcę) - transport przesyłek ponadgabarytowych - transport przesyłek wymagających umowy ADR (towary niebezpieczne) - transport całopojazdowy - wynajęcie kuriera - regularny odbiór przesyłek, - poczta konduktorska - usługi celne - opakowania firmowe - ubezpieczenie przesyłki - konfekcjonowanie - dystrybucja (zaproszenia, materiały reklamowe itp.) - magazynowanie - przechowywanie niedoręczonych przesyłek.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy