Zagrożenia są znane

Aktualizacja: 20.02.2017 06:49 Publikacja: 25.05.2007 09:21

Główne amerykańskie indeksy rozpoczęły czwartkową sesję na poziomach zbliżonych do środowego zamknięcia. Jednak już po godz. 16.00 rosły. Pretekstem do tego ruchu stały się dane o sprzedaży nowych domów w USA. W kwietniu sprzedaż wzrosła aż o 16,2 proc. wobec poziomu z marca, gdy osiągnęła ona kilkuletnie minimum. Rynek szacował natomiast wzrost na poziomie

0,2 proc.

Takie dane mogły potwierdzać opinię Sekretarza Skarbu USA Henry Paulsona, że problemy rynku nieruchomości są już w większości przeszłością (tak to mogli początkowo odczytać gracze). Nic bardziej mylnego. Roczna dynamika sprzedaży od ponad roku pozostaje ujemna,

co dotychczas było zjawiskiem charakterystycznym dla wszystkich okresów, kiedy amerykańska gospodarka znajdowała się w recesji.

Znacznie większe wrażenie

zrobił jednak silny, bo aż o 11,1 proc. m/m i 10,9 proc. r/r, spadek mediany cen sprzedaży w kwietniu (spadek o 25-30 proc. traktowany jest

jako krach). To bowiem od wyceny nieruchomości zależy efekt

bogactwa, a więc i konsumpcja,

która ma decydujący wpływ na kondycję gospodarki. Ponadto, proces ubożenia społeczeństwa, w następstwie spadków cen domów,

może dodatkowo nakręcić spiralę wyprzedaży na rynku nieruchomości, co w konsekwencji doprowadzi do recesji w USA. Takie oczekiwania znajdują proste, techniczne uzasadnienie. Na wykresie mediany cen, na przestrzeni ostatnich dwóch lat, kształtuje się duża formacja podwójnego szczytu. Jej realizacja "zbije" ceny o dalsze 15 proc., do poziomów z 2003 roku. Sytuacja na amerykańskim rynku nieruchomości nie jest jedynym zagrożeniem dla hossy na Wall Street, a co się z tym

wiąże, również dla hossy na głównych światowych parkietach. Jeszcze

większym zagrożeniem jest pęknięcie rosnącej w zastraszającym tempie bańki spekulacyjnej na chińskim rynku akcji.

Obecnie dość łatwo zidentyfikować zagrożenia dla rynków akcji. Nie sposób jednak przewidzieć, kiedy one się zmaterializują. Pozostaje więc tylko cierpliwie czekać.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy