Narodowy Bank Polski nie potwierdził dotychczas, że Wojciech Kwaśniak zrezygnował ze stanowiska generalnego inspektora nadzoru bankowego. Ze strony banku centralnego nie było jednak również żadnego zaprzeczenia w sprawie zamiaru odejścia Kwaśniaka z nadzoru bankowego, jakie podał wczoraj "Parkiet".
Wojciech Kwaśniak pełni funkcję generalnego inspektora nadzoru bankowego od 2000 r. Jego rezygnacja będzie skuteczna dopiero wtedy, gdy przyjmie ją prezes Narodowego Banku Polskiego Sławomir Skrzypek. Z nieoficjalnych informacji wynika, że szanse na to, że prezes przyjmie dymisję, są bardzo duże.
Nie komentują
Jak na wiadomość o zamiarze odejścia Kwaśniaka zareagowały inne instytucje odpowiedzialne za rynek finansowy? - Komisja Nadzoru Finansowego wysoko ocenia kompetencje pracowników Generalnego Inspektoratu Nadzoru Bankowego. W indywidualnych sprawach kadrowych nie powinniśmy się wypowiadać, bo są one obecnie w kompetencji prezesa NBP - stwierdził Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF.
Ministerstwo Finansów było zaskoczone informacją o rezygnacji szefa GINB. Oficjalnie nie skomentowało sprawy. Nieoficjalnie wiadomo, że wicepremier Zyta Gilowska dobrze oceniała pracę Wojciecha Kwaśniaka. Z naszych informacji wynika, że szefowa resortu finansów nie ma własnego kandydata na nowego szefa GINB i czeka na propozycje prezesa NBP. Szefa Generalnego Inspektoratu Nadzoru bankowego mianuje prezes banku centralnego w porozumieniu z Ministerstwem Finansów.