Jeszcze zanim rozpoczęło się piątkowe NWZA rada nadzorcza Śrubeksu powołała dwóch nowych członków zarządu: Annę Piotrkowską-Kus, główną księgową Koelnera i Krzysztofa Wołka, dyrektora handlowego w tej samej firmie. W związku z tym GPW tuż po godz. 13.00 zawiesiła na pewien czas notowania spółki (na zamknięciu sesji kurs wzrół o 4,3 proc., do 51,1 zł). Kilka tygodni temu p.o. prezesa Śrubeksu Nikodem Bernacki zrezygnował z funkcji z dniem 12 czerwca, czyli zatwierdzenia raportu za 2006 r. Od tego momentu Śrubeksem kierować będzie Piotr Kopydłowski, dyrektor finansowy Koelnera.
Podobnie, jak wymiana zarządu, NWZA przebiegło raczej po myśli Koelnera (kontroluje 34,3 proc. kapitału Śrubeksu). Porozumieniu drobnych akcjonariuszy (ma nieco ponad 20 proc. kapitału), które wnioskowało o zwołanie zgromadzenia, nie udało się przeforsować najistotniejszych uchwał. Nie podjęto decyzji o emisji akcji z prawem poboru. Pozyskane pieniądze miały być przeznaczone na rozwój nowego biznesu.
Akcjonariusze mniejszościowi chcieli zmiany przedmiotu działalności spółki tak, aby rozpocząć np. produkcję materiałów budowlanych. Śrubex ma bowiem niewykorzystane tereny z dobrą infrastrukturą, które może sprzedać lub rozpocząć tam inny biznes. Na to jednak większość udziałowców też się nie zgodziła, podobnie jak na zobowiązanie zarządu do poszukiwania innego niż Koelner inwestora strategicznego. Poparcie uzyskał natomiast wniosek, zobowiązujący zarząd do przedstawienia strategii wykorzystania nieruchomości. - To leży w naszym interesie jako głównego akcjonariusza i przyszłego właściciela - mówi Przemysław Koelner, przewodniczący rady nadzorczej Śrubeksu i członek rady nadzorczej Koelnera.
Koelner poparł też wniosek o obniżenie wynagrodzeń członków rady nadzorczej Śrubeksu. Nie udało się jednak zmniejszyć jej składu - porozumienie akcjonariuszy wprowadziło za to do rady dwóch swoich przedstawicieli (Koelner ma trzech, pozostali dwaj są niezależni). NWZA podjęło też decyzję o przejściu z polskich na międzynarodowe standardy rachunkowości, co umożliwi m.in. aktualizację wyceny nieruchomości Śrubeksu. To ułatwi też wycenę spółki na potrzeby połączenia z Koelnerem.
Drobni akcjonariusze zastanawiają się, jakie działania podejmować dalej. - Na razie skupimy się na aktywnym nadzorowaniu spółki tak, aby przynosiła zyski - mówi Michał Lachowicz, koordynator porozumienia.