Komórkowe sieci wybudują o połowę mniej nowych stacji?

Jeśli spełni się przepowiednia szefa Ericssona w Polsce, operatorzy komórkowi nie zrealizują planów, a Play później przyniesie zyski

Aktualizacja: 20.02.2017 05:42 Publikacja: 30.05.2007 08:20

Przychody Ericssona w Polsce, dostawcy infrastruktury telekomunikacyjnej, były w I kwartale o ok. 20-30 proc. niższe niż przed rokiem - powiedział Lars Svensson, prezes spółki. Nie podał konkretnej kwoty. Według niego, spadek to efekt spowolnienia inwestycji prowadzonych przez operatorów komórkowych, którym życie uprzykrza obowiązujące od połowy ubiegłego roku nowe prawo środowiskowe. Według L. Svenssona, operatorzy mogą mieć spore problemy z realizacją planów rozbudowy sieci. Prezes sądzi też, że założenia uda się wypełnić graczom zaledwie w 50 procentach.

Zła informacja dla P4

Inwestycje w infrastrukturę prowadzą wszyscy operatorzy komórkowi: zarówno ci dojrzali, jak Polska Telefonia Cyfrowa, Centertel czy Polkomtel, jak i zupełni nowy gracz - P4. O ile nakłady pierwszych trzech firm mają na celu zwiększenie przepustowości, poprawę jakości usług i przygotowanie zasobów do multimedialnej rewolucji, o tyle dla P4 własna sieć to jedyna szansa na zyski.

50 stacji Play

Zgodnie z planem przedstawionym przez zarząd P4, kierowany przez Chrisa Bannistera, do końca roku spółka miała wybudować 1500 własnych masztów. Na razie działa 50 stacji, choć Marcin Gruszka, rzecznik P4 przekonuje, że wkrótce liczba ta urośnie do 200. - Lada moment ruszymy z testami wydajności sieci w Warszawie i Trójmieście. Latem zostanie ona uruchomiona komercyjnie - zapowiedział. Przyznał jednocześnie, że liczba podana przez zarząd jest ambitna.

Ambitne cele

- Naszym celem jest pokrycie 20 proc. populacji - zaznaczył M. Gruszka. Dodał, że nie wie, czy cel ten zostanie osiągnięty dzięki postawieniu 1500, czy 1200 masztów. - Robimy wszystko co w naszej mocy, aby ten cel zrealizować. Z uwagi na bardzo surowe przepisy, traktujące budowę stacji bazowej identycznie z budową elektrowni jądrowej, nie jest to proste - zapewnił. - Mamy w tym momencie ponad 900 pozwoleń na budowę masztów i ponad 1900 umów wynajmu lokalizacji - poinformował rzecznik P4.

UKE na pomoc

Trudności mają też i zasiedziali operatorzy. Na pomoc operatorom ruszył jakiś czas temu Urząd Komunikacji Elektronicznej. UKE przygotował dokument, który czeka na rozpatrzenie przez Komitet Stały Rady Ministrów ds. Łączności i Informatyzacji. Nie wiadomo, jakie będą jego losy, bo kierujący pracami komitetu Ludwik Dorn został odwołany z funkcji wicepremiera.

Jednym z pomysłów, który ma ułatwić operatorom inwestycje w sieć i zmniejszyć nakłady, jest, aby korzystali ze wspólnej sieci. L. Svenssson jest zwolennikiem takiego rozwiązania i uważa, że dzięki temu inwestycje spółek w infrastrukturę mogłyby się obniżyć o połowę.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy