Łączna powierzchnia użytkowa projektów deweloperskich, które Polnord chce zrealizować w latach 2007-2012, sięga 1,8 mln metrów kwadratowych. Z tej liczby zaledwie 28 tys. powierzchni użytkowej (ok. 1000 mieszkań, głównie w Trójmieście i na osiedlu budowanym z Fadesą) trafi na rynek w tym roku. W 2008 r. firma chce sprzedać nieruchomości o powierzchni bliskiej 110 tys. mkw. (3000 mieszkań), a za 2 lata niemal 290 tys. mkw.
Kiedy zyski
Kumulacja przychodów i zysków nastąpi w latach 2010- 2011. Wtedy też firma zacznie sprzedawać mieszkania i powierzchnie komercyjne, które powstaną na gruntach przejętych na początku miesiąca od Zachodniego NFI i NFI Progress. W 2010 r. Polnord chce wybudować ponad 300 tys. mkw., a rok później - 550 tys. mkw.
Ostatnie powierzchnie z obecnego portfela, łącznie ok. 190 tys. mkw., zostaną oddane do użytku w 2012 r. Zgodnie z zapowiedziami, marże nie powinny spaść poniżej 20 proc. Deweloper chce trzymać koszty w ryzach, m.in. kupując z wyprzedzeniem deficytowe materiały budowlane.
W międzyczasie firma chce uzupełnić swój bank ziemi o kolejne nieruchomości. Zastrzega jednak, że nie przewiduje dalszych inwestycji na rynku warszawskim (po transakcji z NFI stanowi on 54 proc. portfela). Obecne oraz przyszłe projekty chce finansować za pomocą kredytów.