Wielka Synteza Chemiczna ma swoje 5 minut

Kolejną spółką sprywatyzowaną przez Skarb Państwa, która trafi na warszawską giełdę, będą prawdopodobnie Zakłady Azotowe w Tarnowie-Mościcach

Aktualizacja: 20.02.2017 13:34 Publikacja: 30.05.2007 10:05

Według ministra skarbu państwa Wojciecha Jasińskiego, choć tarnowski producent chemikaliów najwcześ-niej ze wszystkich spółek przeznaczonych do prywatyzacji pojawi się na giełdzie, to potrzebuje jednak na to kilku miesięcy. Przypomnijmy, że jeszcze nie tak dawno wiceminister Paweł Szałamacha zapowiadał, że tegoroczna oferta publiczna Tarnowa będzie się składać z oferty nowych akcji, a także pakietu sprzedawanego przez MSP.

Jeszcze dwa zakłady

Zakłady Azotowe w Tarnowie-Mościcach to jedna z dwóch - obok Zakładów Azotowych Kędzierzyn - firm tzw. Wielkiej Syntezy Chemicznej, która w 80 proc. należy do państwowej spółki Nafta Polska. Dwa inne przedsiębiorstwa - Zachem i Sarzynę - które również kontrolowane były przez Naftę Polską, sprywatyzowano pod koniec 2006 r., sprzedając większościowe pakiety ich akcji giełdowemu Ciechowi (spółka jest kontrolowana w 36,7 proc. przez państwową Kompanię Węglową). Ciech zapłacił za 80 proc. Zachemu 80 mln zł, a za 80 proc. Sarzyny - 244,5 mln zł.

W podobny sposób (także w 2006 r.) miały być sprywatyzowane również Tarnów i Kędzierzyn. Ich kupcem miała zostać niemiecka firma Petro Carbo Chem. W ostatniej chwili - tuż przed sfinalizowaniem transakcji - Skarb Państwa niespodziewanie się z niej wycofał. Przedstawiciele resortu nigdy nie podali przyczyn zerwania negocjacji z niemieckim kontrahentem.

Wciąż niedosyt informacji

MSP ogłosiło później nowy pomysł prywatyzacji obu spółek. W przypadku Tarnowa miała to być warszawska giełda, w przypadku Kędzierzyna - kolejna próba znalezienia inwestora branżowego. Od czasu publicznego ogłoszenia tych pomysłów w praktyce niewiele się dzieje. Budziło i budzi to poważny niepokój wśród analityków i znawców branży, którzy obawiają się, że właścicielowi nie uda się już wynegocjować tak atrakcyjnych warunków prywatyzacji, jak stało się to podczas rozmów z Petro Carbo Chem.

- Choć przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa deklarują, że Zakłady Azotowe w Tarnowie-Mościcach mają zadebiutować na warszawskiej giełdzie w tym roku, dotychczas nie ma na ten temat prawie żadnych informacji. Zresztą nadal nie wiadomo, czy prowadzone są jakiekolwiek prace nad wprowadzeniem spółki na GPW: czy wybrano doradcę prywatyzacyjnego, czy przygotowano prospekt emisyjny - mówi Ludomir Zalewski z Domu Maklerskiego PKO BP.

Związkowcy się niepokoją

Również załoga tarnowskiej spółki, która otrzymała już 15 proc. akcji pracowniczych, także nie może doczekać się żadnych konkretnych informacji dotyczących planów wejścia spółki na giełdę. W tym tygodniu miało się odbyć spotkanie związkowców z prezesem zakładów. Nie doszło jednak do niego, ponieważ szef przedsiębiorstwa musiał niespodziewanie wyjechać.

Teraz trzeba wykorzystać

koniunkturę

Tymczasem, jak podkreśla Ludomir Zalewski, właśnie nadchodzi przysłowiowe 5 minut dla spółek sektora Wielkiej Syntezy Chemicznej. Niezwykle dobra koniunktura, panująca teraz na światowym rynku nawozów oraz innych chemikaliów, sprzyjałaby wprowadzeniu tych firm na parkiet i pozwalałaby na osiągnięcie ze sprzedaży ich akcji godziwej ceny. - Im szybciej znalazłyby się one na giełdzie, tym lepiej i dla Skarbu Państwa, i dla samych tych zakładów - podkreśla analityk z DM PKO BP. To samo dotyczy zresztą sprzedaży należących wciąż do Skarbu Państwa większościowych pakietów akcji Zakładów Chemicznych Police i Zakładów Azotowych Puławy, a także - a może szczególnie - Zakładów Azotowych Kędzierzyn.

Anwil w Kędzierzynie?

W grupie firm wciąż zainteresowanych zakupem ZA Kędzierzyn wymienia się stale (kontrolowany w ponad 84 proc. przez Orlen) Anwil. Spółka z Włocławka już rywalizowała z Petro Carbo Chem o kędzierzyńskiego producenta nawozów. Wtedy jednak to Niemcy otrzymali wyłączność na negocjacje prywatyzacyjne.Ostatnio prezes Orlenu Piotr Kownacki, mówiąc o pomyśle przejęcia Zakładów Azotowych Kędzierzyn przez Anwil, nazwał tę koncepcję interesującą. Niestety, i w tej dziedzinie - podobnie zresztą jak w przypadku procesu prywatyzacyjnego Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach - nadal jest więcej pytań niż odpowiedzi.

Od ministra skarbu

Wojciecha

Jasińskiego zależy, czy spółki Wiekiej Syntezy

Chemicznej skorzystają z dobrej

koniunktury dla spółek chemicznych i zostaną sprywatyzowane.

Fot. A. Cynka

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy