Reklama

Prezes przyjął rezygnację

Aktualizacja: 20.02.2017 03:48 Publikacja: 31.05.2007 15:56

Sławomir Skrzypek, prezes Narodowego Banku Polskiego, poinformował na wczorajszym spotkaniu z dziennikarzami, że przyjął rezygnację Wojciecha Kwaśniaka ze stanowiska generalnego inspektora nadzoru bankowego. O złożeniu dymisji przez Kwaśniaka "Parkiet" pisał w ubiegłym tygodniu. Do wczoraj NBP nie komentował tych informacji.

Prezes Skrzypek nie ujawnił, jakie były powody rezygnacji osoby, która kierowała nadzorem bankowym przez ostatnie siedem lat. Z naszych informacji wynika, że odejście Wojciecha Kwaśniaka było spowodowane wywieranymi na niego naciskami w sprawach personalnych.

Sławomir Skrzypek poinformował, że została wszczęta procedura powołania nowego szefa GINB. Zgodnie z ustawą o Narodowym Banku Polskim, "generalnego inspektora nadzoru bankowego powołuje i odwołuje prezes NBP w uzgodnieniu z ministrem finansów".

Prezes Skrzypek będzie więc musiał porozumieć się w sprawie obsady stanowiska szefa nadzoru bankowego z wicepremier Zytą Gilowską, która - jak wynika z nieoficjalnych informacji - była zadowolona z pracy poprzedniego szefa nadzoru bankowego.

Kto będzie nowym szefem Generalnego Inspektoratu Nadzoru Bankowego - nie wiadomo. - Nie będę komentował kwestii kadrowych publicznie - stwierdził Sławomir Skrzypek. Dodał, że "pojawiające się informacje mają niewiele wspólnego z rzeczywistością". "Parkiet" pisał wczoraj, że jednym z kandydatów na stanowisko szefa GINB jest Paweł Pelc, dawniej pracujący w Urzędzie Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi, a ostatnio - Komisji Nadzoru Finansowego.

Reklama
Reklama

Napisaliśmy również - powołując się na źródła w sektorze finansowym - że powołanie Pelca byłoby wbrew obietnicom złożonym przez Skrzypka prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. - Czuję się oburzony sugestiami, że na decyzje personalne wpływ mają jakiekolwiek rzekome uzgodnienia. Decyzje personalne podejmuję samodzielnie - skomentował to prezes Skrzypek.

Wojciech Kwaśniak zrezygnował ze stanowiska szefa nadzoru bankowego na kilka dni przed spotkaniem przedstawicieli banku centralnego i Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie przeniesienia nadzoru bankowego z NBP do KNF. Zgodnie z przepisami przyjętymi w ubiegłym roku, Komisja Nadzoru Finansowego ma się zajmować kontrolą sektora bankowego od początku przyszłego roku. Tego samego dnia, gdy doszło do spotkania NBP-KNF, prezes banku centralnego miał jeszcze jedno spotkanie: z premierem Jarosławem Kaczyńskim. - Zaprezentowałem premierowi wstępny raport na temat likwidacji GINB, wyrażając opinię na ten temat - powiedział Sławomir Skrzypek.

Nie wyjaśnił, jaka jest ta opinia. Wiadomo jednak, że bank centralny sprzeciwia się przekazaniu nadzoru bankowego Komisji Nadzoru Finansowego. Jednym z pomysłów jest podział GINB. Nieoficjalnie wiadomo, że w trakcie spotkania z premierem Sławomir Skrzypek nalegał, by nadzór bankowy pozostał w strukturach NBP.

Zdaniem części specjalistów, takie rozwiązanie ma merytoryczne uzasadnienie: banki stanowią zdecydowaną większość sektora finansowego, a jego stabilność ma znaczenie m.in. dla realizacji podstawowego celu banku centralnego, czyli utrzymywania inflacji na niskim poziomie. Podobnych argumentów używał poprzedni szef banku centralnego Leszek Balcerowicz.

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama