Proponowana przez resort pracy ustawa o wypłacie emerytur z II filaru jest niezgodna z konstytucją - twierdzą związki zawodowe. Organizacje domagają się wpisania do przygotowanego przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej gwarancji waloryzacji emerytur kapitałowych. Związkowcy z Solidarności sprzeciwiają się także ustalaniu warunków obliczania świadczeń w drodze rozporządzania i zgłaszają wątpliwość wobec powierzenia ZUS zbyt wielu zadań.
OPZZ ma własne propozycje. Chce przedłużenia gwarancji wypłaty świadczenia po śmierci ubezpieczonego z 5 do 10-15 lat i poszerzenia grona uprawnionych do pobierania pieniędzy o krewnych w linii bocznej (np. brat, siostra) zamiast ograniczenia do jego rodziców i dzieci. Związkowcy chcą także wprowadzenia trzech poziomów wypłacanej emerytury małżeńskiej w razie śmierci osoby, która wykupiła świadczenie. Oprócz założonych przez resort pracy 60 proc., dodają także 75 proc. i 90 proc.
Zdaniem OPZZ, ubezpieczony powinien sam decydować, w którym momencie chce skorzystać z emerytury kapitałowej.
- Dlaczego nie pozostawić środków w OFE, żeby pieniądze te pracowały, jeśli emerytura z I filaru nie będzie niższa niż minimalna? - pyta Wiesława Taranowska z OPZZ.
Projekt ustawy MPiPS zakłada bowiem, że środki z II filaru są wypłacane łącznie z pieniędzmi z FUS.