Zakłady Chemiczne Police to jedyny polski wytwórca bieli tytanowej i jeden z największych w kraju producentów nawozów wieloskładnikowych. Na ostatnie wyniki finansowe spółki zasadniczy wpływ miała panująca na światowych giełdach znakomita koniunktura na chemikalia, w szczególności zaś na dwuskładnikowe nawozy azotowo-fosforowe, które stanowią ważny element produktowego portfolia zachodniopomorskiej firmy. Tylko w ciągu I kwartału 2007 roku cena tego nawozu na światowych rynkach wzrosła o ponad 67 proc. (z 257 USD do około 430 USD za tonę). W tym samym czasie giełdowe notowania mocznika, czyli innego produktu wytwarzanego przez Police, wzrosły o prawie 32 proc.
Nic więc dziwnego, że spółka wypracowała w minionym kwartale bardzo dobre wyniki: sprzedaż wzrosła o ok. 15 proc. zaś zysk netto - o prawie 210 proc.! Wynik finansowy sięgnął 42,1 mln zł i był o ponad 4 mln zł wyższy, niż... prognoza zarządu na cały ten rok. Rynek oczywiście z uznaniem przyjął te rezultaty - w dniu publikacji wyników kurs spółki wzrósł o 15 proc. Zarząd Polic jest jednak bardzo ostrożny i mimo wszystko nie chce na razie podnosić prognoz finansowych. Robią to jednak analitycy: DM PKO BP w raporcie datowanym na 23 maja zaleca "akumuluj" akcje spółki (ich cenę docelową określając na 15,7 zł) i przewiduje, że skonsolidowany zysk netto Polic wyniesie w tym roku 75,84 mln zł.
Police będą - w opinii analityków - nadal korzystać ze znakomitej koniunktury w branży chemicznej, szczególnie że ceny nawozów najpewniej powinny się wciąż utrzymywać na wysokim poziomie. Dodajmy, że nawozy stanowią aż 70-75 proc. całej produkcji zachodniopomorskich zakładów (znaczna część trafia za granicę). Zdaniem analityków, Police mają wciąż znaczne rezerwy kosztowe. Chce je wykorzystać zarząd firmy, który opracował i rozpoczął wdrażać w zakładach program naprawczy. Jego efektem - według założeń menedżerów - ma być zwiększenie zysku firmy w tym roku o 26 mln zł, w przyszłym - o 53 mln zł, a w 2009 roku - o 87 mln zł.
Szansą program naprawczy
Mocne strony: światowy popyt na nawozy wieloskładnikowe. Słabe strony: uzależnienie od monopolu w dostawach gazu (PGNiG). Szanse: przedłużanie się koniunktury w branży, program naprawczy. Zagrożenia: wzrost cen gazu w IV kwartale 2007 r.