Wartość rynku usług telekomunikacyjnych w czterech państwach regionu CEE (autorzy raportu analizują tylko Rosję, Polskę, Czechy i Węgry) wzrośnie do 2010 roku o 13,7 mld euro i wyniesie 52,5 mld euro.
Wzrost będzie napędzać Rosja. W Polsce jego tempo wyniesie 4-6%. Wartość polskiego rynku w 2006 roku autorzy raportu szacują na 9,9 mld euro.
Zdaniem analityków, operatorzy będą musieli postawić na usługi pozagłosowe, głównie internet i transmisję danych.
"Rosnąca popularność usług dodanych jest powiązana z coraz większą liczbą gospodarstw domowych w regionie posiadających komputer i dostęp do Internetu" - uważa Paweł Olszynka, analityk rynku telekomunikacyjnego PMR i jeden z autorów raportu, cytowany w komunikacie.
Przychody operatorów z Polski, Rosji, Czech i Węgier z usług pozagłosowych wyniosły w zeszłym roku 3,8 mld euro, z czego 34% przypada na sms-y. Analitycy uważają, że udział przychodów z wiadomości tekstowych w ogólnym wyniku finansowym będzie spadać. Coraz popularniejsze mają być bardziej wyrafinowane usługi.