Złoty osłabił się w środę do euro i dolara

Warszawa, 06.06.2007 (TMS/ISB) - Środa nie przyniosła zmiany nastrojów na rynku złotego. Podobnie jak wczoraj obserwowaliśmy niekorzystne nastroje w naszym regionie i osłabianie się złotego. Przewaga podaży była widoczna na rynku krajowej waluty, gdzie kurs USD/PLN zwyżkował w okolice 2,84, zaś EUR/PLN do poziomu 3,8350.

Aktualizacja: 20.02.2017 02:52 Publikacja: 06.06.2007 17:10

Na rynek napłynęły dziś jedynie informacje dotyczące oficjalnych aktywów rezerwowych, które zgodnie z komunikatem NBP wzrosły w maju do 156,75 mld zł wobec 145,08 mld zł w kwietniu.

Notowaniom naszej waluty nie pomogło nawet mocniejsze euro. Za zwyżką kursów par złotowych przemawiała także rosnąca rentowność amerykańskich papierów dłużnych, co zwykle nie skłania do lokowania kapitału w naszym regionie.

Czerwiec zwykle nie sprzyja umacnianiu naszej waluty. Dodatkowo wciąż obecne jest zagrożenie poważniejszej korekty na chińskiej giełdzie, co mogłoby przełożyć się na dalsze pogorszenie nastrojów w naszym regionie.

O godzinie 15:30 za jednego dolara płacono 2,8350 PLN, zaś euro wyceniano na 3,83 PLN.

Wydarzeniem dnia na rynku międzynarodowym była decyzja ECB odnośnie stóp procentowych. Oczekiwania inwestorów na podwyżkę kosztu pieniądza już wcześniej przekładały się na zwyżkę notowań głównej pary.

Dodatkowo pomimo ostatniej serii dobrych danych z amerykańskiej gospodarki, dolar znalazł się pod presją wynikającą z dzisiejszego podniesienia kosztu pieniądza w strefie euro o 25 pkt. bazowych do poziomu 4%.

Decyzja ta została już wcześniej przez rynek zdyskontowana, dlatego przed jej ogłoszeniem kurs eurodolara, zgodnie z oczekiwaniami, pozostawał stabilny i wahał się w wąskim paśmie 1,3510-1,3540.

Stosunkowo "gołębi" w porównaniu do wcześniejszych komunikat J.C Tricheta zaowocował zniżką kursu EUR/USD poniżej 1,35. Warto dodać, że opada powoli optymizm na nowojorskiej giełdzie. Inwestorzy pozostają pod wpływem wczorajszych wypowiedzi szefa FED-u.

Ponadto obawiają się oni, że rosnące rentowności amerykańskich obligacji, napędzane zwiększonymi kosztami pieniądza w światowej gospodarce, mogą ograniczyć apetyt na zakup akcji. O 15.45 kurs EUR/USD testował poziom 1,3500.

W środę ok. godz. 16:30 jedno euro kosztowało 3,8261 zł, a jeden dolar 2,8323 zł. We wtorek po godzinie 16:20 euro było warte 3,8140 zł, a dolar 2,8212 zł. (TMS/ISB)

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy