Na rynek napłynęły dziś jedynie informacje dotyczące oficjalnych aktywów rezerwowych, które zgodnie z komunikatem NBP wzrosły w maju do 156,75 mld zł wobec 145,08 mld zł w kwietniu.
Notowaniom naszej waluty nie pomogło nawet mocniejsze euro. Za zwyżką kursów par złotowych przemawiała także rosnąca rentowność amerykańskich papierów dłużnych, co zwykle nie skłania do lokowania kapitału w naszym regionie.
Czerwiec zwykle nie sprzyja umacnianiu naszej waluty. Dodatkowo wciąż obecne jest zagrożenie poważniejszej korekty na chińskiej giełdzie, co mogłoby przełożyć się na dalsze pogorszenie nastrojów w naszym regionie.
O godzinie 15:30 za jednego dolara płacono 2,8350 PLN, zaś euro wyceniano na 3,83 PLN.
Wydarzeniem dnia na rynku międzynarodowym była decyzja ECB odnośnie stóp procentowych. Oczekiwania inwestorów na podwyżkę kosztu pieniądza już wcześniej przekładały się na zwyżkę notowań głównej pary.