Brokerzy sprzedają domy

Pośrednicy finansowi coraz śmielej zagraniają kolejne obszary rynku. Rozpoczynają współpracę nie tylko z agencjami nieruchomości, ale także z deweloperami. Usługi są wzajemne

Oprócz kredytów, funduszy inwestycyjnych i ubezpieczeń, firmy pośrednictwa finansowego zaczynają sprzedawać także mieszkania, domy, apartamenty.

- Staniemy się jednym z trzonów sieci sprzedaży deweloperów, z którymi współpracujemy - mówi Emil Domeracki, właściciel oddziału partnerskiego emFinanse, brokera z Grupy BRE Banku.

Mieszkanie w ofercie

Partner uruchomionej w ubiegłym roku firmy podpisał już umowy z sześcioma deweloperami. Są wśród nich polskie spółki giełdowe i przedsiębiorstwa z zagranicznym kapitałem, nastawione głównie na inwestycje podwarszawskie i segment mieszkań dla klienta popularnego.

- W tym kwartale powierzą nam około sześciu tysięcy mieszkań i domów. Taką ofertę będziemy mogli przedstawić naszym klientom - mówi Emil Domeracki.

Open Finance, należący do Grupy Noble Banku, współpracuje w Warszawie z Sando Inmobiliaria i J.W. Construction. W innych miastach, głównie przy konkretnych projektach, współpracuje z innymi deweloperami.

- Mamy pewną pulę lokalizacji, które możemy zaoferować klientom - mówi Krzysztof Olszewski z Open Finance.

Kto bierze prowizję?

Umowa może działać także w drugą stronę. Deweloper kieruje do pośrednika potencjalnych nabywców, którzy chcą wziąć kredyt na zakup mieszkania. Efekt takiego kontraktu szybko przekłada się na wzrost przychodów pośrednika. W przypadku Expandera warszawska placówka, działająca w biurze sprzedaży Domu Development, jest czołowym oddziałem pod względem wartości sprzedanych kredytów.

Rynek takiego rodzaju pośrednictwa jest jeszcze młody, nie ma tu standardowych umów. Deweloperzy nie zawsze oczekują, że broker podzieli się z nimi prowizjami od kredytu, które płacą banki.

Inaczej jest z agencjami nieruchomości. Te ostatnie polecają klientom współpracującego z nimi doradcę, ale liczą na przychód z części prowizji. Niektórzy przedstawiciele firm pośrednictwa finansowego przyznają, że to droga współpraca i nie zawsze się opłaca.

Co z tego ma klient?

- My przejmujemy część formalności. Rezerwujemy nieruchomość u dewelopera, wskazujemy notariuszy. Procedura wnioskowania o kredyt w banku jest uproszczona, bo dostarczamy bankowi wszystkie dokumenty związane z deweloperem - mówi Emil Domeracki z emFinanse.

Zapewnia też, że deweloperzy przewidują preferencyjne warunki dla klientów emFinanse.

Maciej Garwacki, prezes emFinanse, brokera, którego warszawska placówka partnerska rozpoczęła współpracę

z sześcioma deweloperami.

fot. Anna Węglewska