Największe krajowe banki wypłacą akcjonariuszom w postaci dywidendy około 5 mld zł. To mniej niż przed rokiem, chociaż kwota zysku netto do podziału dochodziła do 10 mld zł i była o ponad jedną piątą większa niż w 2006 r.
Bazylea i perspektywy
Do tych, którzy zdecydowali się ograniczyć część zysku, jaka zostanie przeznaczona na dywidendę, należą Bank Zachodni WBK i ING Bank Śląski.
Ten drugi - który w tym roku w ogóle nie chce dzielić się dochodami z akcjonariuszami - wyjaśnił, że powodem decyzji jest spadek współczynnika wypłacalności. To efekt wejścia w życie tzw. Nowej Umowy Kapitałowej (znanej też jako Bazylea II) - zasad wyliczania funduszy własnych, wymaganych przy określonej skali działania banku.
- Oprócz wejścia w życie Bazylei II, banki biorą pod uwagę plany rozwoju. Mają nadzieję na szybki wzrost skali działania, który będzie od nich wymagał powiększania bazy kapitałowej - mówi Marta Jeżewska, zajmująca się sektorem bankowym w DI BRE Banku.