Nie wszystkie oferty zakończą się sukcesem

Analitycy twierdzą, że na rynku są pieniądze na zakup akcji, ale sprzedadzą się tylko firmy o mocnych fundamentach i rozsądnych wycenach

W kwietniu i maju swoje akcje zamierza sprzedać jedenastu debiutantów. Do tego dochodzą też oferty Seleny, K2 Internet i Zrembu Chojnice, gdzie zapisy już się zakończyły, ale nie ma jeszcze przydziału akcji. Wartość kwietniowych i majowych ofert szacowana jest w sumie na ponad 1,6 mld zł. Są to zarówno oferty małe o wartości 5 mln zł, jaki i przekraczające 100 mln zł. Pytanie, czy wszystkie zakończą się sukcesem, wynika z faktu, że terminy zapisów na akcje wielu firm częściowo - lub w całości - pokrywają się z harmonogramem bardzo dużej oferty Cyfrowego Polsatu. Jeśli nabywców znajdą wszystkie jego akcje, a cena emisyjna zostanie wyznaczona na maksymalnym poziomie, wartość oferty może przekroczyć miliard złotych.

"Pokrywające" się z Cyfrowym Polsatem terminy dotyczą m.in. takich spółek, jak: CAM Media, Dreweksu, sieci restauracji Grupy Kościuszko, TF SKOK oraz informatycznego Trimtabu. Warto zauważyć, że zapisy na akcje Cyfrowego Polsatu w transzy dla inwestorów indywidualnych będą przyjmowane stosunkowo długo - aż przez jedenaście dni.

Czy na rynku

wystarczy pieniędzy?

Analitycy zgodnie wskazują, że prawdopodobnie nie wszystkie spółki znajdą nabywców na swoje akcje. Czynnikiem zniechęcającym do kupowania może być, utrzymująca się już od dłuższego czasu, nerwowa atmosfera na GPW. W ostatni piątek indeks WIG stracił ponad 2 proc. Również wczoraj kursy na GPW spadały. - Pieniądze na rynku by się znalazły, uważam jednak, że sprzedadzą się tylko dobre firmy, rodzynki - komentuje Norbert Kozioł, wiceprezes DM Polonia Net. Nie wskazuje jednak na konkretne przykłady. - Jest tak dużo ofert, że trudno wszystkie zanalizować - twierdzi. Podkreśla przy tym, że w czasie, kiedy na rynku przeprowadzano mniej ofert, też nie wszystkie akcje się sprzedawały. - O sukcesie oferty decyduje dobry biznes i niska wycena akcji - mówi.

Zauważa, że ci, którzy decydują się inwestować na rynku pierwotnym, będą domagać się sporego dyskonta. Mają przecież do wyboru także firmy giełdowe, notowane poniżej wartości księgowej, przy wskaźniku cena/zysk poniżej 15. - Są to spółki, które mają już jakąś historię, można zaobserwować zachodzące tendencje i wiadomo, jak taka firma komunikuje się z rynkiem - mówi Kozioł.

Nie wszyscy zachwycają

Tomasz Kaczmarek, dyrektor wykonawczy Domu Maklerskiego BZ WBK, również uważa, że nie wszystkie akcje znajdą nabywców.

- Myślę, że oferta Cyfrowego Polsatu ma duże szanse na sukces. Z kolei część spółek może mieć problemy - uważa Kaczmarek. Dodaje, że, jego zdaniem, sporo ofert, szczególnie tych o niższej wartości, jest kiepskiej jakości. - To niepokojące. Czasami na przykład nie ma lock-upu na sprzedaż akcji. Brakuje mi firm mocnych fundamentalnie - mówi. Zauważa, że "rodzynkiem" wydaje się w tym gronie spółka Trimtab.

Na blokadę sprzedaży akcji nie zdecydowali się udziałowcy producenta konstrukcji stalowych i kontenerów, spółki Zremb Chojnice, akcjonariusze produkującej rolety i żaluzje firmy Vertex czy właściciel Dreweksu. Piotr Polak, prezes i główny udziałowiec tej spółki (ma 89,3 proc. akcji i 91,6 proc. głosów), zaznacza jednak, że w najbliższym czasie nie planuje pozbywać się walorów. Akcjonariusze Verteksu deklarują, że nie sprzedadzą akcji przez najbliższe dwa lata.

Spółki pchają się na parkiet

Prawdopodobnie w drugiej połowie roku na GPW zadebiutuje znacząco większa liczba spółek niż w pierwszej. Mogą być wśród nich również podmioty robiące duże emisje.

- Teraz w Komisji jest 65 prospektów emisyjnych debiutantów i 20 dokumentów spółek już notowanych - mówi Łukasz Dajnowicz z urzędu KNF.Do końca czerwca zarówno w Pradze, Londynie, jak i Warszawie ma pojawić się czeski koncern węglowy New World Resources (NWR). Władze firmy nie ujawniają, jaką wartość może mieć oferta. Czeska prasa spekulowała, że może sięgać nawet 600 mln euro (czyli ponad 2 mld zł). Oznacza to, że tylko dwa debiuty - Cyfrowego Polsatu i NWR - mogą znacząco zwiększyć kapitalizację GPW.