Sprzedaż detaliczna w marcu wzrosła o 20,9% r/r - analitycy

Warszawa, 21.04.2008 (ISB) - Mimo lekkiego spadku dynamiki wzrostu sprzedaży detalicznej do 20,9% r/r w marcu z 23,8% r/r odnotowanych w lutym, dobra koniunktura w polskiej gospodarce nadal trwa. Zdaniem ekonomistów, to właśnie ona oraz poprawiającą się sytuacja finansowa Polaków utrzymuje ponad 20-proc. dynamikę tego wskaźnika. Dodatkowym impulsem prosprzedażownym były również Święta Wielkanocne.

Aktualizacja: 27.02.2017 20:45 Publikacja: 21.04.2008 15:28

Dziesięciu ekonomistów, uwzględnionych w ankiecie agencji ISB, przewiduje, że sprzedaż detaliczna wzrosła w marcu średnio o 20,92%. Rozbieżności w ich oczekiwaniach są jednak znaczne i wahają się od 16,4% do 25,9%.

Zdaniem analityków, najważniejszym czynnikiem, który decyduje o nieco niższej niż miesiąc wcześniej, ale nadal bardzo wysokiej dynamice jest coraz lepsza sytuacja finansowa Polaków. Szczególnie pozytywnie odbiło się podczas świątecznych zakupów.

"Marzec był kolejnym miesiącem, w którym sprzedaż detaliczna zanotowała wysoką roczną dynamikę z uwagi zarówno na silnie przyrastające wynagrodzenia i zatrudnienie, jak i fakt corocznych zakupów przed Świętami Wielkanocnymi. W zeszłym roku wypadły one w pierwszej dekadzie kwietnia, a w tym roku - w końcu marca, dzięki czemu konsumenci już w połowie minionego miesiąca ruszyli do sklepów po artykuły spożywcze. To mogło się przyczynić do lekkiego podbicia rocznej dynamiki" - powiedział ekonomista Banku BGŻ Mateusz Mokrogulski.

Mokrogulski zauważa jednak, że ukształtowała się ona wyraźnie poniżej dynamiki lutowej, kiedy dodatkowy dzień roboczy w związku z rokiem przestępnym przyczynił się niejako do sztucznego zawyżenia indeksu. Wzrosty były generowane głównie dla żywności, napojów i wyrobów tytoniowych, na które przypada ok. 25% ogółu sprzedaży detalicznej w Polsce.

"Na osłabienie sprzedaży detalicznej w marcu do poziomu 20,5% najprawdopodobniej wpłynęła mniejsza liczba dni roboczych, choć wpływ tego czynnika był częściowo rekompensowany przez silny wzrost wynagrodzeń i zatrudnienia. Naszym zdaniem, ryzyko dla tej prognozy leży po stronie jeszcze słabszego wyniku, ze względu na relatywnie wysoką bazę odniesienia, bowiem w 2007 r. część zakupów przed Świętami Wielkanocnymi była dokonana już w marcu" - zauważa ekonomista Banku Handlowego Piotr Kalisz.

Również pozostali analitycy są zgodni, że utrzymująca się na wysokim poziomie sprzedaż potwierdza coraz lepszą sytuację finansową polskich firm i konsumentów. Zauważają jednak, że nie tylko wydatki na artykuły spożywcze decydują o wielkości sprzedaży. Coraz większy jest bowiem udział taniejących - wraz z umacniającym się złotym - importowanych dóbr trwałych i towarów z wyższej półki.

"Szacujemy, że podobnie jak w okresie Świąt Bożego Narodzenia, wpływ efektu Wielkiej Nocy na dynamikę sprzedaży detalicznej był niższy niż w ubiegłych latach ze względu na bardzo szybki wzrost konsumpcji, który zmniejsza udział wydatków na zakupy świąteczne w budżetach gospodarstw domowych. W kolejnych miesiącach spodziewamy się, że dynamika sprzedaży detalicznej pozostanie na wysokim poziomie, ze względu na szybki wzrost płac w gospodarce oraz coraz wyższy popyt na taniejące towary z importu, w tym przede wszystkim na samochody oraz sprzęt RTV i AGD" - tłumaczy główny ekonomista Invest Banku Jakub Borowski.

"W przeważającej mierze szacowany przez nas 25,9-proc. skok dynamiki sprzedaży to wynik przesunięcia w Świętach Wielkanocnych. Oczywiście podobnie jak w poprzednich miesiącach będziemy rejestrowali silny wzrost sprzedaży wyposażenia mieszkań oraz pojazdów mechanicznych i części do nich oraz wzrost sprzedaży paliw. Przy czym ze względu na to, że dane mają wymiar nominalny to wysoka dynamika sprzedaży paliw jest pochodną wzrostu ich cen" - dodaje analityk Banku BGK, Konrad Soszyński.

Pozytywnie na temat przyszłości wypowiadają się także eksperci z banków Pekao SA oraz Millennium, podkreślając znaczenie kolejnych podwyżek płac oraz świadczeń społecznych."Czynnikami sprzyjającymi wysokiej dynamice sprzedaży detalicznej są silnie rosnący fundusz płac, napływ środków od Polaków pracujących za granicą, a dodatkowym czynnikiem była marcowa waloryzacja rent i emerytur" - wylicza analityczka Pekao SA Agnieszka Decewicz.

"W kolejnych miesiącach wysoka dynamika sprzedaży powinna być kontynuowana. Decydujący wpływ na ten fakt będzie mieć wzrost wynagrodzeń, i to nie tylko w sektorze prywatnym, ale również publicznym. Pozytywnie oddziaływać będzie także wzrost zatrudnienia, redukcja składki rentowej oraz waloryzacja rent i emerytur. Niewątpliwie sprzedaż detaliczna będzie jednym z głównych motorów wzrostu gospodarczego w kolejnych kwartałach" - potwierdza Grzegorz Maliszewski z Banku Millennium.

Jednak wśród ekspertów pojawiają się pierwsze głosy wieszczące powolny spadek dynamiki sprzedaży detalicznej.

"Wprawdzie produkcja przemysłowa ucierpiała w ?świątecznym' marcu, ale sprzedaż detaliczna raczej nie powinna doświadczyć wielkiego osłabienia tempa wzrostu w stosunku do poprzednich miesięcy. Można powiedzieć nawet, że świąteczne zakupy podziałały pobudzająco na niektóre grupy towarów. Generalnie jednak tempo wzrostu sprzedaży będzie sukcesywnie słabło w najbliższych miesiącach, chociaż nadal dynamikę można nazwać zadowalającą" - ostrzega główny ekonomista Noble Banku Alfred Adamiec.

Główny Urząd Statystyczny (GUS) poda dane o marcowej sprzedaży detalicznej we wtorek, 22 kwietnia, o godzinie 10:00. (ISB)

lk/tom

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy